Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

Gosiek33 13:47, 30 wrz 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
jolanka napisał(a)
Szkółki wykopują róże dopiero po 15 pażdziernika, wcześniej nie powinno się ich przesadzać chyba, że rosną w donicy



Szkoda, że być nie mogłaś u Kwartecika

Kilka dni temu wykopałam moją Spelwark, okazało się, że cały czas w donicy rosła, część korzeni oczywiście urwałam przy wykopywaniu ale nie wygląda gorzej. Myślisz, że przetrwa?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
galgAsia 13:50, 30 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
UlaB napisał(a)
Zapytałam o "zaraz", bo z kolei gdzies mi mignęło, że najlepiej w listopadzie. Do połowy pazdziernika to ja sie na pewno nie będę do niej brała, natomiast nie wiem czy skrócic ją już teraz, przynajmniej częściowo, czy zostawić do wiosny i wtedy skorygować długości pędów.


W ub. roku kupowałam 2 róże golaski i przyszły ze szkółki już przycięte. Więc ja swoją też przytnę po posadzeniu, zresztą tak chyba trzeba zgodnie z regułami. Hania - Gruszka już któryś sezon przycina jesienią róże i sobie chwali, tylko że ona jest strefa 7a - Dolny Śląsk. Nie wiem, jak u Ciebie...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
jolanka 13:58, 30 wrz 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Gosiek33 napisał(a)



Szkoda, że być nie mogłaś u Kwartecika

Kilka dni temu wykopałam moją Spelwark, okazało się, że cały czas w donicy rosła, część korzeni oczywiście urwałam przy wykopywaniu ale nie wygląda gorzej. Myślisz, że przetrwa?

Trudno powiedzieć jakie będzie miała plany
Jak już wykopałaś to jednak trochę przytnij od góry, niech się bidulka nie męczy zbytnio
Chociaż jak rosła w donicy to nic jej nie powinno być
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
UlaB 14:09, 30 wrz 2019

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
galgAsia napisał(a)


W ub. roku kupowałam 2 róże golaski i przyszły ze szkółki już przycięte. Więc ja swoją też przytnę po posadzeniu, zresztą tak chyba trzeba zgodnie z regułami. Hania - Gruszka już któryś sezon przycina jesienią róże i sobie chwali, tylko że ona jest strefa 7a - Dolny Śląsk. Nie wiem, jak u Ciebie...


Ja zawsze tnę wiosną, gdy kwitna forsycje, ale tutaj akurat jest kwestia przygotowania do przesadzania. Nigdy nie przesadzałam rózy aż tu bach okazało się, ze w muszę i to od razu z grubej rury - kilkuletnią Edenkę Chyba ją po prostu ciachne relatywnie nisko do tego przesadzania. Żeby było trudniej muszę ją przesadzic razem z powojnikiem
Białystok to 6a, ale mała, osłonięta miejska działka i ostatnio własciwie brak zim - czyli mam prawie Dolny Śląsk Barbula mi zimuje w doniczce ceramicznej bez okrycia
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
tulucy 14:29, 30 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja ostatnio przesadzałam w sierpniu w te upały ostatnie Bonikę - mus był z powodu prac brukarskich. przycięłam ją maksymalnie, ładnie mi puściła już nowe pędy, myślę, że przetrwa...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 20:55, 30 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Większość róż to z reguły mocarne damy. U mnie rosną głównie te głupoodporne. Sylwia ze Szmaragdowej doliny też tnie jesienią. I mój weterynarz też.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 22:05, 30 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Udało mi się dziś wyskoczyć na 2 godzinki do ogrodu w przerwie między deszczem i deszczem. Deszcz to pikuś, ale wiatr prawie wyrywał drzewa. Naprawdę mało nie zrobiłam szpagatu, próbując utrzymać równocześnie 2 drzewka . Na szczęście wiatr słabnie Trochę pokopałam, wygrzebując nowe pokłady mojego ukochanego gruzu z dodatkami. Gdyby nie deszcz, skończyłabym dziś to kopanie, ale nie, musiało lujnąć jak z węża. Generalnie bilans wodny na wrzesień jest zadowalający - 87 l/m2. Ziemia wilgotna, aż przyjemnie się kopało.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 22:13, 30 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Jesienne trawki i winobluszcz wszędobylski

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 22:28, 30 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Tak sobie patrzę, że u mnie jest jeszcze bardzo zielono, w innych ogrodach kolorystycznie już jesień. Ciekawe, bo słońca u mnie nie brakuje...
Trzmielina powoli się szykuje, ale to jeszcze trochę potrwa


Podobnie astry, siedzą w pączkach


Zawilce kwitną bez przerwy
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 22:39, 30 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Okazało się, że jestem mało odporna na ogrodnicze pokusy . Inka74 pokazała u siebie zdjęcia parocji Kwartecikowej...Tak się na nią zapatrzyłam, że niewiele myśląc - kupiłam Dobrałam do kompletu świdośliwę Balerina i barbulę Hint of Gold (Makadamia, nie bij ). Oj, to będzie pracowita jesień - znaleźć dla nich miejscówkę
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies