Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 21:34, 02 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
inka74 napisał(a)
Też jak Kasya zwróciłam uwagę na pień "drzewka" i na odległość od domu, tiaa... I patrzę na mojego platana. Huśtawka na szczęście nie dotrzyma do czasu aż on tak podrośnie. Na szczęście




Oto i on, w całej okazałości
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Magara 22:43, 02 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6793
o ja cież.... też mam tulipanowca, póki co ten mój cienia nie da nawet polnej myszy, ale w tym tulipanowcu Twojej Pani Matki jest moc chyba muszę mojego przesadzić, 30 lat szybko minie, może doczekam
P.S. za parasol dzięki i buziaki
P.S. a mszyca obrzydliwa
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:24, 03 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6793
W ramach przerwy wracam do zdjęcia tego tulipanowca, bo primo: mnie nurtuje (głównie z powodu bliskości domu i tego, że oba trwają), a secundo: żeby sobie wbić do głowy, że wszystko co się posadzi rośnie - i trzeba o tym pamiętać
Asia, a wiesz Ty może skąd Twoja Pani Matka wzięła tego tulipanowca dobre 30 lat temu, w czasach kiedy się orzech włoski z lasu przyniesiony i czereśnie dzikie w ogrodach sadziło??? Takie moje doświadczenia z dzieciństwa i stąd mnie taki naszło zapytajstwo Cały czas się mówi, że rodzime drzewa wypieramy bez sensu egzotykami: ambrowcami, tulipanowcami, udziwnionymi klonami - a tu proszę, tradycja jest
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Helen 05:37, 03 cze 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8354
Magra, jak Ty coś podsumujesz, to w punkt

Pozdrawiam Ciebie serdecznie oraz właścicielkę wątku
Dobrego dnia
____________________
Helen - Hortensjowo
inka74 07:08, 03 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Niezła sztuka altanka pod gołym niebem drzewa rosną. Czasami obawiam się, że za 10-15 lat my naszych ogrodów nie poznamy. Ciekawe czy osiągniemy efekt taki o jaki nam chodziło. Bo ładny, zgrabny buczek teraz może stać się dosyć szybko 15-20 metrowym monstrum. Nawet umbra docelowo małym drzewem nie jest.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Johanka77 07:44, 03 cze 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Ktoś tu ma talent po Mamusi
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Kasya 07:57, 03 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42179
galgAsia napisał(a)




Oto i on, w całej okazałości

No kawał drzewa jest , ale nie jest jakiś bardzo wysoki ? Ile może mieć m ?
Mój bardzo poszedł w górę ale ja go odchudzam co roku bo słyszałam ze kruchy jest
Może dlatego tak mi ucieka do góry ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
galgAsia 09:03, 03 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kasya napisał(a)

No kawał drzewa jest , ale nie jest jakiś bardzo wysoki ? Ile może mieć m ?
Mój bardzo poszedł w górę ale ja go odchudzam co roku bo słyszałam ze kruchy jest
Może dlatego tak mi ucieka do góry ?
Kasia, o ile mnie pamięć nie myli, to po ostatniej wichurze w 2018, kiedy odłamał się spory konar, Tato bardzo porządnie przyciął całe drzewo, można wręcz powiedzieć, że je ogłowił. Było to w zasadzie koniecznością, bo w przeciwnym wypadku drzewo zaczęłoby się przechylać w stronę domu i mogło być niebezpiecznie.
W tej chwili będzie miał jakieś 9-10 m, jest troszkę niższy niż dom. Szybko rośnie, w ciągu tych dwóch lat odrobił straty.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
antracyt 09:12, 03 cze 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11746
galgAsia napisał(a)
Początek czerwca wygląda tak

Mamowa hostowa pod tulipanowcem


mamowa różyczka nn, ale komu potrzebna nazwa, jak ona tak ładnie kwitnie


mamowe, a właściwie babciowe piwonie

Wygląda na to, że to była bardzo popularna piwonia w czasach naszych babć. Mam taką jedną w ogrodzie, w spadku dostałam
Hostowa przyjemna dla oka, szczególnie z konarami winobluszczu w tle
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
galgAsia 09:14, 03 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Magara napisał(a)
o ja cież.... też mam tulipanowca, póki co ten mój cienia nie da nawet polnej myszy, ale w tym tulipanowcu Twojej Pani Matki jest moc chyba muszę mojego przesadzić, 30 lat szybko minie, może doczekam
P.S. za parasol dzięki i buziaki
P.S. a mszyca obrzydliwa
Ani się nie obejrzysz, a cień będzie On naprawdę szybko rośnie.

Magara napisał(a)
W ramach przerwy wracam do zdjęcia tego tulipanowca, bo primo: mnie nurtuje (głównie z powodu bliskości domu i tego, że oba trwają), a secundo: żeby sobie wbić do głowy, że wszystko co się posadzi rośnie - i trzeba o tym pamiętać
Asia, a wiesz Ty może skąd Twoja Pani Matka wzięła tego tulipanowca dobre 30 lat temu, w czasach kiedy się orzech włoski z lasu przyniesiony i czereśnie dzikie w ogrodach sadziło??? Takie moje doświadczenia z dzieciństwa i stąd mnie taki naszło zapytajstwo Cały czas się mówi, że rodzime drzewa wypieramy bez sensu egzotykami: ambrowcami, tulipanowcami, udziwnionymi klonami - a tu proszę, tradycja jest
Wiesz, chyba oboje Rodzice wyszukiwali takie dziwa (jak na ówczesne czasy) . Przed posesją posadzili daglezje, w rogu ogrodu jest metasekwoja Już wtedy można było zdobyć rarytasy Ale 30 lat temu to ja w Poznaniu siedziałam, szczegółów nie znam.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies