Kasiu, lato w pełni Do szczęścia brakuje tylko trochę więcej wolnego czasu
Z kotami to pewno jeszcze trochę czasu potrzeba, ale już łatwiej, gdy wylazły z ukrycia i próbują z nami żyć Póki co, jeszcze nie wróciły do swojej normalnej diety - dostaliśmy na początek to wszystko, czym były dotychczas żywione - z nieznanych mi powodów nie jedzą "mokrego", wcinają suche. Jakiekolwiek zmiany na tym etapie nie byłyby "dobrze widziane" , więc nic nowego nie wprowadzam.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Wierzyłam, że tak będzie. Mam słabość do Tymona.
Ładny macie park.
A ogród coraz piękniejszy.
U mnie sporo padało, ale kiedy próbowałam dzisiaj robić kanciki i wzruszyć ziemię, to pod pazurkami była skorupa. Sprawdź podkopem, czy ten klonik w głębszych warstwach ma rzeczywiście wilgoć w korzeniach.
Klony źle reagują na suszę. I tę w powietrzu, i tę w glebie. Ussuryjski ma wschodni rodowód, a wszystkie klony palmowe i japońskie sadzi się w pobliżu oczek, sadzawek, żeby w powietrzu była wilgoć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Asia, nawet nie wiesz jak się cieszę, że Wasze koty się zaczęły odnajdywać w nowej przestrzeni, będzie dobrze
A ogrodowo - podpisuję się po wszystkimi komentarzami
Podlewam go co jakiś czas dużą ilością wody, tak jak uczycie 10-20 litrów / 7-10 dni. Sprawdzam i jest wilgotno. Rośnie praktycznie w ziemi liściowej zmieszanej z kompostem.
Niby ma rodowód wschodni, ale nazwa "ussuryjski" chyba do czegoś zobowiązuje Tam lekko nie jest
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Koty są już - taką mam nadzieję - zupełnie zadomowione. Włażą wszędzie, dopominają się pieszczochów , miauczą na nas, jak czegoś chcą - tylko czasem my nie wiemy, czego...
Tymon ma chyba bardziej naturę obserwatora, tak mi się wydaje. Zuzia jest jakby bardziej aktywna. Ale może się mylę , w końcu to jeszcze tydzień naszego wspólnego życia nie minął
Park faktycznie bardzo ładny. Ale dostrzegłam jego prawdziwe uroki dopiero, gdy zaczęłam chodzić. Bo przez okna samochodu to niewiele było widać
No a ta różanka jest cudna Zapachy jak w Bułgarii Nic dziwnego, że ławeczki w okolicy są zawsze zajęte
Śmieszne, jak różnie odbierają ogrody ludzi oglądający je i tworzący je . Ja mam wrażenie, że u mnie jest to dopiero zbiór kilku rabat i jeszcze sporo trzeba zrobić, żeby na miano ogrodu zasłużył. Ale przecież szczęśliwa jestem, gdy czytam, że jest coraz piękniejszy To dodaje skrzydeł i sił
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dagunia, cmok cmok
Dobrze, że te przestrzenie nie są jakieś wielkie, bo mogłabym za nimi nie nadążyć Eksplorują na całego I wymuszają poczynienie pewnych działań, żeby stworzyć bardziej przyjazną dla nich przestrzeń.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.