Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 08:04, 27 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosiek33 napisał(a)
50% szans na deszcz, spadnie - nie spadnie? W beczkach już mam sucho

Fiołek to wspaniały zadarniacz ale miejsce szybko zagarnia.
Jak nie będziesz ciąć kwiatostanów brunery, podobno doczekasz się własnych siewek. Tak zrobiłąm.... i czekam
Ooo, to u Ciebie jeszcze nie padało?! Życzę, żeby jednak popadało, i to solidnie
Z tym fiołkiem to niby wiedziałam, ale nie sądziłam, że w takim tempie zarasta. Wydaje mi się, że te małe zwykłe fiołki, fioletowe i pachnące, nie są aż tak żarłoczne...

Oj, patrząc na rozmiary bruner, to chyba jednak będę ciąć Muszę jeszcze jedną wietlicę wydobyć spod brunery. W ub. roku tak fajnie grały kolorami, w tym w ogóle jej nie widać. A szkoda, bo to Burgundy Lace, bardzo ładna. pewnie jeszcze jeden tetris, tym razem na drugim biegunie rabaty
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 08:14, 27 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Klon ussuryjski przedstawia sobą obraz nędzy i rozpaczy. Liście schną i opadają. Na tych, które jeszcze nie uschły widać, jaki spektakl mógłby dać jesienią...
Jedna nie tracę nadziei, od dołu odbijają młode listki. Może jeszcze nie wszystko stracone...



Jutro podleję ostatnią w tym sezonie porcją specyfiku p-grzybiczego i pozostanie tylko czekać, obserwować, podlewać, opryskiwać. Może się uda...
Nawiasem mówiąc, klon ginnala ma bardzo podobne objawy. Rośnie w zupełnie innej miejscówce. Robię dokładnie to samo, co u ussuryjskiego i mam nadzieję
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gosiek33 09:05, 27 lip 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
No, nie wiem. Jak dla nie aż tak tragicznie nie wygląda. Co było zaatakowane to i tak się nie odrodzi. Ważne by nowe było zdrowe.
U mnie strzępek po wiosennych przymrozkach został zaatakowany, ale było to widoczne dopiero po pierwszym deszczu, tak zwinął i ususzył część górnych liści. Teraz w końcu wypuszcza nowe, ładne pędy. Nic z nim nie robiłam. Trzymam kciuki by i u Ciebie tak było
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
BasiaLT 11:51, 27 lip 2020


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
U mnie też sucho, nie spadła ani kropla a liczyłam na solidne podlanie.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
galgAsia 10:48, 28 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Nie padało, niestety... Więc wczoraj wieczorem lanie z węża. Na płotowej wszystko stoi, tylko jedna hortka była lekutko klapnięta.
Dziś kolejny dzień z temperaturą pod sufit Na niebie kotłują się czarne chmury, na razie nic to nie dało . Ciężko się oddycha od tej parówy...

Mam dziwne przeczucie, że w tym roku szybko przyjdzie u mnie jesień. Ogród jest w tej chwili taki poszarzały, kwiaty szybko przekwitają. A liście żółkną...

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:51, 28 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosiek33 napisał(a)
No, nie wiem. Jak dla nie aż tak tragicznie nie wygląda. Co było zaatakowane to i tak się nie odrodzi. Ważne by nowe było zdrowe.
U mnie strzępek po wiosennych przymrozkach został zaatakowany, ale było to widoczne dopiero po pierwszym deszczu, tak zwinął i ususzył część górnych liści. Teraz w końcu wypuszcza nowe, ładne pędy. Nic z nim nie robiłam. Trzymam kciuki by i u Ciebie tak było
Oj, wygląda tylko ja po całości nie pokazuję... Te suche liście opadają, zbieram je i wyrzucam. Co tydzień podlewam porządnie - 1-2 konewki 10l, w zależności od temperatury. Dziś idę podlać po raz trzeci miksturą czarodziejską, oby pomogła.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:53, 28 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
BasiaLT napisał(a)
U mnie też sucho, nie spadła ani kropla a liczyłam na solidne podlanie.
Basiu, łączę się w bólu Może dzisiaj pogoda będzie łaskawsza...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
deszczowymaj 10:57, 28 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Asiul u mnie chyba też już jesień się skrada ogród się zmienia ..rośliny faktycznie szybciej przekwitają ..buuu a jeszcze niedawno cieszyliśmy się z wiosny a tu już jesień za pasem
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Kawa 11:04, 28 lip 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Asiu u mnie deszczu nie brakowało a niektóre rośliny już jesiennych kolorów nabierają
dziwne to lat i wiosna to i dziwna jesień pewnie będzie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
galgAsia 11:28, 28 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
deszczowymaj napisał(a)
Asiul u mnie chyba też już jesień się skrada ogród się zmienia ..rośliny faktycznie szybciej przekwitają ..buuu a jeszcze niedawno cieszyliśmy się z wiosny a tu już jesień za pasem
Bardzo dziwny sezon, bardzo dziwna pogoda... Wczoraj znajoma mówiła, że ogórki - ledwo zaczęły owocować, a już żółkną, bo noce za chłodne. Pomidory, mimo wysokich temperatur, nadal zielone. Co to będzie, co to będzie...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies