Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Dorii 16:36, 29 lut 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Wiosna podziękowała za komplementy
I poszła sobie.
Od kilku dni mróz, śnieg z deszczem a nawet śnieg pada. Śnieg oczywiście nie wtedy kiedy mróz. Szaro buro i ponuro, bleee. A do tego ja znów chora, na nic siły nie mam. Buuuu.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

Dorii 16:43, 29 lut 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Do góry

Magara napisał(a)

Dorii, a ta szałwia powabna to nie jest jednoroczna??? czy może to co na zdjęciu to siewki???

To są zeszłoroczne siewki. Podejrzewam że te co późno wystartowały i nie zdążyły zakwitnąć.

Ta na zdjęciu na bank zeszłoroczna. Jak się przyjrzysz przy powiększeniu widać że to jedna roślinka taka rozgałęziona. Ma grube łodygi. Podejrzewam że próbowałam ja wyrwać, ułamała się i korzeń pozostał. One po przycieciu się rozgałęziają.

Na świeże siewki jeszcze czas

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

Gosialuk 16:43, 29 lut 2020

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5862

Do góry

To kuruj się czym prędzej, bo ochłodzenie chwilowe. U mnie też rano śnieg leżał, choć teraz go już niewiele zostało. Ale wiatr zimny dmucha dalej.

____________________
Gosia Bylinowa łąka

Wiolka5_7 16:43, 29 lut 2020

Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572

Do góry

Dorii napisał(a)

Wiosna podziękowała za komplementy
I poszła sobie.
Od kilku dni mróz, śnieg z deszczem a nawet śnieg pada. Śnieg oczywiście nie wtedy kiedy mróz. Szaro buro i ponuro, bleee. A do tego ja znów chora, na nic siły nie mam. Buuuu.

Ojej taka pogoda u Ciebie

Jeszcze choróbsko Cię złapało

zdrówka !

____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*

Dorii 16:53, 29 lut 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Do góry

Dzięki dziewczyny

Jak zwykle młode coś że żłobka przywlokło, tylko on pomimo choroby szaleje a ja zwłoki.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

Dorii 17:09, 29 lut 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Do góry

A to na potwierdzenie chorobliwej potrzeby kupowania roślin. U mnie objawia się niemożnością zdecydowania się przy zakupie nasion.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

Nowa12 17:35, 29 lut 2020

Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113

Do góry

Dorii napisał(a)

A to na potwierdzenie chorobliwej potrzeby kupowania roślin. U mnie objawia się niemożnością zdecydowania się przy zakupie nasion.

Powiem tylko: O matko!

____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik

galgAsia 17:57, 29 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Uuu, kochana, to jest na pewno nieuleczalne

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

Dorii 18:26, 29 lut 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Do góry

No niestety. Dobrze że nasionka raczej nie są drogie.
Co to będzie jak przejdę na etap TARciowy i będę w takiej ilości nabywać drzewa.

Napomknę tylko że większość to warzywa. Muszę chyba powiększyć warzywnik.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

deszczowymaj 19:14, 29 lut 2020

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729

Do góry

Ojej nie wiem co napisać

musisz uważać ,bo to jest ostatni (łagodny) etap choroby

później przerzucisz się..faktycznie, na większe gabaryty..krzewy i drzewa

____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka