Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pachnący różami, malowany bylinami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pachnący różami, malowany bylinami

ewsyg 20:20, 10 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
April napisał(a)
Agnes S. mam. To piękna róża, taka nieoczywista w odbiorze. B.Iceberg u mnie słabo rosną, nawet je jesienią przesadziłam w lepsze miejscówki. Raczej jako dodatek niż gwiazdy same w sobie. Choć kwiaty mają cudne.


Jolu, widziałam kwity tej róży i bardzo mi się podobają. Cieszę się, że będę ją miała. Dla Burgundy, jako słonkę na donicę, kupiłam kosz wiklinowy.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 20:22, 10 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Joku napisał(a)
U mnie w donicy rośnie już bodajże 3. lub 4. sezon. Donica wysoka, średnicy 30 lub 40 cm. Co roku nawożę i dosypuję kompostu. Nie wiem jak długo uda mi się w ten sposób ja utrzymać.


byłam Jolu u Ciebie i widziałam, bardzo dobrze wygląda i to mnie cieszy
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Szymka 20:57, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
ewsyg napisał(a)

Kasiu, od Burgundy zaczęła się moja miłość do róż. Już ją miałam i wciąż mi się podoba. Niestety bardzo chorowała i się jej pozbyłam. Jeszcze raz zaryzykuję i ją kupiłam. W tym roku mam zamiar pryskać róże drożdżowymi rozpuszczonymi w wodzie.


U mnie ona choruje już pod koniec sezonu kiedy praktycznie nie ma kwiatów. Ale powiem Ci ,że tak mi sie podoba,że przymknęłabym na to oko nawet gdyby chorowała caly sezon. W ubiegłym sezonie nie używałam żadnej chemii na różach.
Też myślalam o tych drożdżach ale znając siebie opryskam raz i zapomnę, a do tego trzeba systematyczności

____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Joku 21:53, 10 lut 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12197
Moja trochę chorowała na czarną plamistość, ale było to do zniesienia. Nie stosowałam żadnych oprysków.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Mgduska 12:20, 11 lut 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ja też miałam Burgundy, ale marniała mi z roku na rok i nawet nie wiem, czy jest jeszcze, dlatego używam czasu przeszłego. To jest śliczna róża, ale u mnie nigdy nie była taka, jak na zdjęciach Też chętnie posadziłabym ją jeszcze raz, ale zupełnie nie mam pomysłu, co zrobić, żeby dobrze rosła i nie chorowała. Z tego, co tu piszemy, wynika, że to kapryśna odmiana.
____________________
Sałatka pokrzywowa
ewsyg 20:49, 11 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Szymka napisał(a)


U mnie ona choruje już pod koniec sezonu kiedy praktycznie nie ma kwiatów. Ale powiem Ci ,że tak mi sie podoba,że przymknęłabym na to oko nawet gdyby chorowała caly sezon. W ubiegłym sezonie nie używałam żadnej chemii na różach.
Też myślalam o tych drożdżach ale znając siebie opryskam raz i zapomnę, a do tego trzeba systematyczności



Kasiu, z systematycznością u mnie też bywa na bakier. Burgundy początkowo u mnie mniej chorowała, ale ja ją ze trzy razy przesadzałam i to ją chyba mocno osłabiło.
Mam drugą chorowitkę ( też kilka razy przesadzaną). To jest Chantal Merieux. Och, ona ma takie piękne kwiaty, jeszcze dam jej szansę.










____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 20:50, 11 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Joku napisał(a)
Moja trochę chorowała na czarną plamistość, ale było to do zniesienia. Nie stosowałam żadnych oprysków.


Jolu, to bardzo budujące
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 21:12, 11 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Mgduska napisał(a)
Ja też miałam Burgundy, ale marniała mi z roku na rok i nawet nie wiem, czy jest jeszcze, dlatego używam czasu przeszłego. To jest śliczna róża, ale u mnie nigdy nie była taka, jak na zdjęciach Też chętnie posadziłabym ją jeszcze raz, ale zupełnie nie mam pomysłu, co zrobić, żeby dobrze rosła i nie chorowała. Z tego, co tu piszemy, wynika, że to kapryśna odmiana.


Bardzo mi się podoba ta róża, głównie te ciemne pręciki.
Wspomnienie z mojego ogrodu.





Ja zaryzykuję. Teraz żałuję, że się jej pozbyłam.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Napia 18:18, 12 lut 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Piękne róże wybrałaś. Burgundy naprawdę śliczna, niech Ci się dobrze sprawdza w ogrodzie Pomysł z donicami interesujący Warto go zapamiętać na przyszłość, tak na wszelki wypadek Zapisuję
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
ewsyg 22:36, 12 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Napia napisał(a)
Piękne róże wybrałaś. Burgundy naprawdę śliczna, niech Ci się dobrze sprawdza w ogrodzie Pomysł z donicami interesujący Warto go zapamiętać na przyszłość, tak na wszelki wypadek Zapisuję


Dziękuję Agnieszko. Burgundy ma bardzo piękne kwiaty. No cóż, przyznam się, że podoba mi się jeszcze kilka innych róż i nawet znalazłam dla nich miejsce. Tak się zastanawiam, cy nie powinnam leczyć uzależnienia do róż na leżance u psychologa?
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies