Chodziło mi o logistykę
Ciekawa jestem jak gabarytowo wychodzi tona kompostu. Chyba zadzwonię tam po weekendzie.

Zastanawiałam się kupić czy nie kupić... Właściwie dobrze, że nie skusiłam się od razu, bo dzisiaj mam 3 doniczki w cenie jednej

Zuza, a ja się zastanawiam co to jest? Już widziałam na insta i myślę czy to szachownica? Piękna

Wygląda jak szachownica kostkowa. Jak to ona będzie rosła i zimowała w gruncie, powinna sobie poradzić

Rzeczywiście to szachownica kostkowata, ale wydaje mi się, że lekko rachityczna Na żywo widziałam ją tylko w formie nie do końca rozwiniętej i wyobrażenie o pełnym rozkwicie miałam trochę inne. Może ktoś, kto ma ją w ogrodzie, napiszę czy taki wygląd to norma czy raczej efekt sztucznego pędzenia.
Wiosną trafi na rabatę i mam nadzieję, że się zadomowi.

Zdaje się że Ryska ma ją w ogrodzie…

Zuza proszę podaj namiar na kompost w workach. Ja swoje róże przycinam kiedy mam czas i pusty kontener Bio. Nawet jak przemarzają, to tylko końcówki a to można wiosną cięciem naprawić. Oglądałam filmik Chyżego, który mówił, że cięcie zimowe jest nawet lepsze jeśli chodzi o wycinanie całych pędów.

Wrzuciłam u siebie zdjęcie mojej

Anda napisał(a)

Zdaje się że Ryska ma ją w ogrodzie…

Masz rację

violaskom napisał(a)

Zuza proszę podaj namiar na kompost w workach. Ja swoje róże przycinam kiedy mam czas i pusty kontener Bio. Nawet jak przemarzają, to tylko końcówki a to można wiosną cięciem naprawić. Oglądałam filmik Chyżego, który mówił, że cięcie zimowe jest nawet lepsze jeśli chodzi o wycinanie całych pędów.

Namiar poszedł
Tak, też tak robię z różami(wolny czas wyznacza termin), tylko potem często nie mam czasu na wiosenne poprawki. Zdążyło mi się też na kilku różach znaleźć przemarznięty pęd na środku, a nie końcówce. Nie było tego widać wcześniej, dopiero przy rozwoju liści. Chociaż pomysł z zimowym wycinaniem pędów do mnie przemawia.