Dziewczyny, ja się trochę z powodu tych różanych pączków denerwuję. Od wtorku temperatury nocami mają spaść do 2stopni, co u mnie grozi przymrozkami, a zapączkowana jest połowa róż. No zobaczymy co będzie.
Jabłonkowe widoki na ogród

Z jabłonek ozdobnych czekam jeszcze tylko na Transitorię (na pierwszym zdjęciu). Malutka Professor Sprenger szaleje, tak samo jak Freja

Zaczynają lilaki i późne tulipany

Wisienkowe widoki na leśną Szaleją białe fiołki, rabata puchnie w oczach.

W tym roku cudnie prezentuje się również żywopłot z irgi. Przytył mocno i stworzył zwartą ściankę Zaraz obok pigwowiec zmienił po raz kolejny kolor kwiatów. Zrobił się intensywnie czerwony! Kalina kawałek dalej dla kontrastu świeci zielenią.

Na koniec najnowsze portrety Ukon. Nawet w fazie przekwitania wygląda uroczo

Może prognozy się nie sprawdzą??? U nas nawet minusy w zapowiedziach...
Ta Wasza wiosna mocno ekspresowa, za mocno trochę nawet
A nas zielono się zrobiło po ciepłych dniach i deszczu. Dziś wiśnie pierwsze kwiaty pokazały... I jabłonki ozdobne w pąkach... Mrozy mi nie po drodze

Też te przymrozki trochę mnie martwią dużo roślin już kwitnie, owocowe zaczynają, jak zmarzna owoców nie będzie. Ale to tak pomiędzy 0 a -1, narazie w prognozach, może się nie sprawdzi.

Pozostaje nam kciuki trzymać, żeby ochłodzenie nie było tak mocne. Dzisiaj zabiorę z powrotem do szklarni donice z paprykami i dalie. Muszę też znaleźć czas na pikowanie dosiewki pomidorowej i innych maluchów. Lekki spadek temperatur i deszcz(ten się niestety co chwila odsuwa w prognozach) bardzo by mi się teraz przydał.

Widzisz każdy inaczej marzy. Ja bym chciała, żeby deszcz spadł najwcześniej w środę. To zrobią nam płot

Haha, ja mam sypnięty nawóz na trawnik i wolałabym jednak dzisiaj Do Ciebie może dojść w środę

Te różowe tulipanki to bym ci chętnie zabrała bez względu na konsekwencje

Kasia jak miło że jesteś
Te różowe maluchy to jakieś marketowe, spokojnie jesienią znajdziesz u siebie Są super, bo co roku, jak wszystkie botaniczne, powtarzają bez kapryszenia.