Rozmawiałam o tym kiedyś z Danusią, bo mam podobny problem z grujecznikiem. W połowie sezonu liście zaczynają wyglądać jak przypalone od słońca. Widziałam wiele naprawdę dużych okazów w parkach i one tak nie miały, ale były w otoczeniu innych drzew. Mój rośnie w pełnym słońcu i nie ma osłony przed mocnym wiatrem, w tym podejrzewam przyczynę. Kupowałam od razu spory egzemplarz. Myślę, że gdybym kupiła mniejszy, to szybciej by się zaaklimatyzował do warunków w ogrodzie i tak by go nie przewiewało, bo dół jest osłonięty przez drewutnię. Zobaczymy jak się będzie miewał w tym sezonie.