Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Zieleń, drewno i antracyt

Rumianka 15:54, 12 mar 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Wyczytałam u Danusi, że planujesz czerwoną ławkę w różach...zajrzyj do mnie na str.619 ostatnie zdjęcie...mam czerwoną ławkę, co prawda nie w różach, ale cieszy bardzo...Pozdrawiam.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Monia81 17:26, 13 mar 2022


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8808
Zuza mam pytanie, bo nie pamiętam, jakiej grubości masz poliwęglan na szklarni? zastanawiam się nad zakupem szklarni, szklana to marzenie, ale za duży koszy, więc myślę czy foliak czy poliwęglan?
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
antracyt 18:20, 13 mar 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Magara, Mgduska, nauczona doświadczeniem zaczęłam oznaczać miejsca wysiewu. Czasem działa, a czasem nie
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 18:26, 13 mar 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Rumianka napisał(a)
Wyczytałam u Danusi, że planujesz czerwoną ławkę w różach...zajrzyj do mnie na str.619 ostatnie zdjęcie...mam czerwoną ławkę, co prawda nie w różach, ale cieszy bardzo...Pozdrawiam.

Byłam, widziałam, podoba mi się taki intensywny kolor
Do mojego wiejskiego ogrodu, dla kontrastu, chciałam wstawić coś z zupełnie innej bajki. Z zakupem wstrzymam się pewnie do czerwca, do kwitnienia róż. Muszę na żywo zobaczyć zestaw kwiatowy (w zeszłym roku jeszcze nie wszystkie kwitły) i dopiero wtedy podejmę decyzję o odcieniu czerwieni.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 18:30, 13 mar 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Monia81 napisał(a)
Zuza mam pytanie, bo nie pamiętam, jakiej grubości masz poliwęglan na szklarni? zastanawiam się nad zakupem szklarni, szklana to marzenie, ale za duży koszy, więc myślę czy foliak czy poliwęglan?

Prawdę mówiąc, ja też nie pamiętam grubości poliwęglanu. We wtorek będę w domu to zmierzę. Z tego co pamiętam, to sama grubość ma mniejsze znaczenie niż ilość i rodzaj ożebrowania wewnątrz.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Monia81 19:20, 13 mar 2022


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8808
antracyt napisał(a)

Prawdę mówiąc, ja też nie pamiętam grubości poliwęglanu. We wtorek będę w domu to zmierzę. Z tego co pamiętam, to sama grubość ma mniejsze znaczenie niż ilość i rodzaj ożebrowania wewnątrz.


Dzięki to jeszcze poczytam o tym ożebrowaniu bo jeszcze się zastanawiam, jak z tym poliwęglanem przy gradobiciach...
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
antracyt 19:36, 13 mar 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Ja mój poliwęglan kupowałam w firmie, która od lat wyposaża obiekty użyteczności publicznej. Dostałam gwarancję na kilka lat (nie pamiętam teraz na ile) na opady atmosferyczne. Grad u mnie wielokrotnie padał, wprawdzie nie jakiś olbrzymi, ale szkody żadnej nie zrobił. W czasie użytkowania zrobiłam tylko jedne malutkie wgniecenie(bez przebicia) - na drzwiach mam metalową zasuwkę i przy mocnym podmuchu wiatru uderzyła z impetem w boczną ściankę. Plusem poliwęglanu jak dla mnie jest też filtr UV, nie wiem czy w folii też taki występuje.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 22:13, 13 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
antracyt napisał(a)
Magara, Mgduska, nauczona doświadczeniem zaczęłam oznaczać miejsca wysiewu. Czasem działa, a czasem nie


A też masz taki zaskok - "O, tu posiałam? No coś takiego!?".
Myślę jeszcze o znacznikach. Te moje są eko, bo recykling. Ale na rabatce, po podlewaniu, pieleniu i po pewnym czasie, mało co na nich widać. Myślę, czy by nie kupić porządnych, białych i też mieć na całe życie. Ale tak strasznie nie lubię kupować plastiku. Dylemat proszę ja Ciebie
____________________
Sałatka pokrzywowa
Magara 23:27, 13 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9055
antracyt napisał(a)
Magara, Mgduska, nauczona doświadczeniem zaczęłam oznaczać miejsca wysiewu. Czasem działa, a czasem nie

U mnie nie zadziałało - byłam pewna, że co jak co, ale aksamitki w pomidorach zapamiętam Ale przerosło mnie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:42, 13 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9055
Mgduska napisał(a)


Myślę jeszcze o znacznikach. Te moje są eko, bo recykling. Ale na rabatce, po podlewaniu, pieleniu i po pewnym czasie, mało co na nich widać. Myślę, czy by nie kupić porządnych, białych i też mieć na całe życie. Ale tak strasznie nie lubię kupować plastiku. Dylemat proszę ja Ciebie

Ja się przyznam bez bicia, że kupiłam, 50 sztuk... Wcześniej miałam opisy na drewienkach, wycinałam z kubełków po jogurcie etc. Przemyślałam jednak sprawę i uznałam, że znaczniki wielorazowe, zmywalne, ułatwią mi życie, a świata i tak nie zbawię Jeszcze przed epoką covid wydawało mi się, że ma sens działanie jednostki na rzecz środowiska w zakresie zmniejszania ilości śmieci niepotrzebnych, ale covid przyszedł i pozamiatał chociażby ilością jednorazowych maseczek i rękawic Staram się oczywiście nie generować niepotrzebnie, ale bardziej dla siebie samej i własnego dobrego samopoczucia niż z wiary, że to ma sens globalny
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies