Dziewczyny, dziękuję za pochwały ogrodowej jesieni, jeżykom przekażę miłe komentarze jak je spotkam
Dzisiaj co jakiś czas przechodzą szybkie intensywne ulewy albo mży.
Wczoraj było znacznie lepiej. Cieplej i co jakiś czas pojawiało się słońce.
Trochę październikowych kolorów zostawiam
Tym do zdjęć nawet słonce nie jest potrzebne
Widoki z nowej cienistej. Bardzo lubię ten wysoki krwiściąg.
Mam nadzieję, że wiatr się bardziej nie rozkręci, bo szkoda by było, żeby wydmuchał liście z drzew zanim przebarwią się na dobre.
Przyjemnego tygodnia
Mimo padającego u Ciebie deszczu jak piszesz, bardzo słonecznie u Ciebie kolorki kwiatów bardzo pozytywne wpływają na samopoczucie, od samego patrzenia robi się przyjemnie
Coś w tym jest Basiu
Zobacz, ta dopiero mogłaby robić za słoneczko, nie wiem czemu tak mało zdjęć jej zrobiłam. To już ostatki kwitnienia - Ghislaine de Feligonde, tegoroczna nówka.
wiecie co? mam taką myśl, że dalie tak mi osładzają tę jesień, że nawet nie mam czasu rozpaczać, że przylazła. Jakbym ich nie miała, to już bym była w rozpaczy a tak, jakoś sie trzymam. Gorzej będzie, jak je mróz zetnie- wtedy tylko wybieranie nasion i forum będą mnie ratować