W ramach pocieszenia - w sobotę od ok 12tej do nocy też miałam deszcz non stop. Dopiero w niedzielę mogłam do woli w ogrodzie działać. Dzisiaj znowu pada.
Te zamierające środki w stipie to raczej norma. Wystarczy je wyskubać i kępa ładnie się regeneruje podczas sezonu.
Rannikom znajdź miejsce pod liściastymi
Ranniki też mnie kuszą od jakiegoś czasu ale ciągle nie udaje mi się nabyć. Po prostu nie ma ich tam gdzie akurat robię zakupy. A dla samych ranników to szkoda zaczynać koszyk
Ja znalazłam jesienią torebeczkę z bulwami w markecie budowlanym i żałuję, że tylko jedną wzięłam na próbę. Były super tanie, a na wiosnę wzeszły wszystkie i zakwitły. Nie było różnicy między kupioną sadzonką w doniczce. W zeszłym roku też szukałam, ale już nie trafiłam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Przez noc to naprawdę może się dużo wydarzyć, wszystko co rośnie, zaskakuje o poranku rok temu przez noc wyrosło mi kilka centymetrów narcyza, którego nie było na bank poprzedniego dnia, zdjęcia to potwierdziły
U mnie w weekend pogoda była straszna, nie licząc mikro-okienek pogodowych po 10 minut. Nadal bardzo nieprzyjemnie i nie zapowiada się, że będzie pogoda do prac. A tu już palce świerzbią...