Kasiu, Asiu, dalie spokojnie nadgonią
U mnie od 14tej też leje, ale zdążyłam wcześniej 2 prania wysuszyć na wietrze i zrobić szybki obchód.
Tulipany nn pokazały intensywne oblicze, a skalnice od mamy o dziwo przeżyły przeprowadzkę i nawet zaczynają kwitnąć. Oby nie skończyły jak wszystkie inne, tzn śmiercią po jednym sezonie...

Tulipany urocze. Skalnica u mnie też jako jednoroczna.
Może faktycznie lubi jakieś rumowisko?

Dołączam do klubu posiadaczy jednorocznych skalnic. W taki dzień intensywność kolorystyczna tulipanów jest akuratna.

Te skalnice są u mojej mamy długowieczne i lekko inwazyjne Rosną w dwóch ogrodach, w obu na stoiskach słonecznych. W jednym za podłoże mają cudowny wilgotny czarnoziem(ach jak ja go zazdroszczę), a w drugim na ziemi przeciętnej, ale raczej suchej. Już próbowałam je u siebie zadomowić, ze skutkiem nad wyraz marnym...zobaczymy, czy tym razem się uda.
Tulipany zdecydowanie wolę w wersji nie do końca otwartej, bardziej subtelnej kolorystycznie

Na dalie Wasze czekam już od stycznia Tulipany okazały się bardzo mocnym akcentem póki co, na żaden kolor nie można narzekać Moje turkiestańskie dziś też były łaskawe pokazać, co potrafią 

antracyt napisał(a)

Zamiana pogodowa w ramach sprawiedliwości

To miłe, że tak to traktujesz W tej chwili pada, ale bardzo się cieszę z deszczu, jest potrzebny.

Podpisuję się pod tym co Mgduska napisała
U mnie też pada, i też zauważam, że potrzebnie, chociaż wydawało mi się, że od paru tygodni pada non stop Ale z jednej strony wertykulacji nie ma jak zrobić bo niby mokro i pada, a jak się grzebnie to wszystko suche jak pieprz
Ciekawa bardzo jestem jak ze skalnicą od Mamy Ci pójdzie Ja się poddałam (no ale mam sklepową) Gdzieś jakieś ogryzki zostały, ale nie pokładam w nich wielkich oczekiwań

Dziewczyny, mnie tam deszcz bardzo cieszy, tylko słońca mi brakuje
Wczoraj było go sporo, ale nie czułam się za bardzo ogrodowo, jakieś dreszcze mnie dopadły i ból głowy. Dzisiaj, dla odmiany praca do wieczora w domu przetrzyma... Chociaż na chwilę będę musiała się wyrwać, bo dostałam informację, że dalie właśnie dojeżdżają

U mnie tak mokro, że aż zaczęłam myślec nad jakimś suchym oczkiem, choć mi to koncepcyjnie do ogrodu kompetnie nie pasuje.

Ale dziś nareszcie słonko!

Fajne te rabaty pełne kolorów Wiosna w pełni Jestem pod wrażeniem tempa prac i działań ogrodowych wszelkiego typu. Bardzo mi się tutaj podoba