A ja bym pociągnęła nr 7 - thuje w stronę serbów - posadziła je przed nimi. Na tle ciemnozielonej ściany ich kolor będzie bardzo wyraźny. A dalej przed serbami (pomiędzy nr 1 a 3) jakieś miskanty - jeden rodzaj, lub miskanty na przemian z hortensjami (tak jest w "Ogrodzie z lustrem" ). A wracając do ciurkadełka nr 2 - nie wolałbyś go gdzieś bliżej tarasu? Łatwiej wykonać (pociągnąć prąd) no i przy takim miejscu wypoczynkowym szum wody jest najprzyjemniejszy A tam gdzie miało być - w obwódce z bukszpanu jakiś stożek bukszpanowy lub cisowy.

No to teraz zaczątek tego co niby ma być po tej wschodnie stronie. Jeszcze raz ale z numerkami.


1 - świerk kłujący - teraz rośnie gdzie indziej, ale tam mi jednak nie pasuje - za duży - szkoda mi go wyrzucić i tutaj może by go przesadzić. Jednak nie jestem pewny, a może dać go za płotem w tym wew narożniku na dole lekko na prawo.

2 - świerk serbski - i tutaj też nie jestem pewien czy opłaca się robić drugi żywopłot z nich (sąsiad ma tuje brabant - zaznaczone). Jednak z tej strony mam blisko sąsiada z tarasem i może lepiej taką wyższą zasłonę zrobić i lepsze wygłuszenie.

3 - sosna czarna - obecnie rośnie

4 - żółte tuje jeszcze nie wiem jakie - po drugiej stronie mam sunkisty /3szt

5 - Śliwa wiśniowa Pissardi - rośnie tam,ale muszę ją trochę odsunąć od płot by zmieścić żółte tuje. Pod nią chcę dać hortensje Limelight

6 - Perukowiec podolski Royal Purple - rośnie

7 - Tuje wschodnie Aurea Nana /3szt

8 - wierzba całolistna pendula - rośnie /2 szt

9 - tuja spiralis - 2 szt rosną /3 szt

10 - Brzoza Pendula Gracilis szczepiona - rośnie

11 - azalie.

12 - Pęcherznica Diabolo - rośnie /2 szt

13 - wiśnia Łutówka /2szt - te wiśnie są ale trochę inaczej tam posadzone. W sumie to nie wiem gdzie je dać. Chciałbym jednak mieć własne wiśnie. Mam też tam gdzieś posadzone Pigwowce na nalewkę (jeszcze nie próbowałem - może nie warto). Chyba dobrze by było coś z tych owocowych w jednym miejscu zrobić, może jeszcze jakieś inne, ale jakoś mi to nie pasuje - po prostu nie mam pomysłu żeby to było jeszcze ozdobne.

Wszystko można przenieść, a tym bardziej, że go tam jeszcze nie ma tylko rośnie gdzie indziej. Jest mały bo ma dopiero ok. 1 m więc aż tak go nie szkoda, ale szkoda roślinki.