Relacja z patrolu - 2 żywe osobniki, 1 znaleziony martwy, 1 bezczelnie przechadzał się po moich schodach tarasowych o godzinie 18-tej. Masakra !!!
Test poczyniłam, ale kurde po fakcie zorientowałam się że chyba źle

Prysnęłam roztworem Karate do słoika, w którym siedzą 2 opuchlaki i słoik zamknęłam. Jutro rano zobaczę czy padły czy nie. Zorientowałam się (oczywiście) po fakcie, ze jeżeli to ma działanie żołądkowe, to trzeba było popryskać liścia i im wrzucić do słoika, wówczas test byłby w miarę wiarygodny a tak - czekam na efekty.