Pszczelarnia
22:03, 18 kwi 2012

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Był też wreszcie czas na uporządkowanie dostawy świeżego obornika bydła rasy szkockiej wyżynnej i końskiego - koni hculskich (będzie leżakował do jesieni). Na razie jest odkryty, bo miał chłonąć deszcz. 2 kobitki (ja i moja mama) raniutko, szybciutko przerzuciłyśmy taką oto stertę.
Posiałam dla pszczół facelię i musiałam przykryć włókniną, bo ptaki się zlatywały do delikatesów. Druga cześć płacht białych to posiana trawa (ograniczyłam część warzywną ogrodu ku przerażeniu mojego ojca).
Posiałam dla pszczół facelię i musiałam przykryć włókniną, bo ptaki się zlatywały do delikatesów. Druga cześć płacht białych to posiana trawa (ograniczyłam część warzywną ogrodu ku przerażeniu mojego ojca).
