Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

MartaKozak 10:13, 08 paź 2018


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
Pszczelarnia napisał(a)






Co to za roslinka? Floks jakis?

____________________
Marta Wielicka przygoda ogrodowo/remontowa; Mój taras we Francji
Pszczelarnia 10:16, 08 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
MartaKozak napisał(a)


Co to za roslinka? Floks jakis?



Cleome ciernista. Jednoroczna ale się rozsiewa.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:16, 08 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
MartaKozak napisał(a)


Co to za roslinka? Floks jakis?



Cleome ciernista. Jednoroczna ale się rozsiewa.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:18, 08 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Mala_Mi napisał(a)
Ewa, malinę posadź jedną, tę jesienną, pięknie owocuje i długo, owoce zawsze bez robaków. I łatwiejsza obsługa, bo ścinasz wszytko na raz i spokój. Owoce są później, ale to zaleta, bo wcześniej i tak masz truskawki.

Agresty i porzeczki polecam na pniu, może nie takie plenne, ale zajmują mało miejsca, nie rozłażą się krzaczory (wystarczą ci wszędobylskie korzenie malin), łatwo się zbiera owoce.

Borówka jak pisze Mira... musi mieć mokro i musi być przynajmniej para.Pomimo gliny mają ją ze szmatą i korą. Super owocuje, tylko teraz ma za ciemno i już grzej. Pora coś wyciąć.

Fajna ta żurawka i niech ją paskudy mijają... bo opuchlaki jak widać u każdego w czymś innym się specjalizują.. u nie numer jeden to rozchodniki. Zniszczą co do jednego

Róża Hansted Rostock polecam.. u mnie jedna z najlepszych o ile nie najlepsza. Tylko kwitnie zawsze później niż pozostałe.



Co do malin - wielkie dzięki. Nie będę grajdołkować posadzę jesienne. Masz racje.

Sprawdzę tylko, czy ona (Rostock) pasuje do Solero, bo Solero już rośnie. Posadziłam 11 róż - połowa z zaplanowanych.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 14:49, 08 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
mikina34 napisał(a)
Ewo,
przybiegłam do Ciebie od Hani Gruszki z prośbą o pomoc w kwestii ozdobnego drzewka owocowego. Mam takie miejcie od przodu działki gdzie w rogu rósł grujecznik, niestety miała chyba za sucho i usechł w tym roku :/. Pomyślałam żeby na jego miejsce posadzić jabłonkę ozdobną, mam już w innej części ogrodu Olę i Dolgo, tam pasowałaby taka z kulistą czy też szerszą koroną, raczej nie kolumnowa. Tłem są nieśmiertelne szmaragdy, dołem rosną berberysy m.in. green carpet, red pillar, halmond pillar i trzy spore kule bukszpanowe. Podpowiedz proszę co by tam pasowało?


Przychodzi mi na myśl bardzo kształtna i zdrowa i ładna (duże owoce) jabłonka 'John Downie'.

Polecam jeszcze malus transitoria - mało znana, a warta szerszego upowszechnienia.
Wszyscy o niej piszący zaznaczają, że zwraca uwagę i przyciąga wzrok. Niestety nie spotkałam nigdzie w sprzedaży ale jak spotkam to posadzę.

W zapiskach mam jeszcze malus toringo ‚Scarlett’ lub 'Brouwers Beauty'


Szerokostożkowa jest np. śliczna m. Evereste (mam).
Może Malus 'Comtesse de Paris' (mam dwie).

Te są bezproblemowe (chodzi o odporność na parcha).



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
laurowisnia 16:34, 08 paź 2018


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Zagajanka napisał(a)

Myśmy z Claire Austin jakoś się nie polubiły - miała być biała, a ona jest mocno żółtawa. Miała u mnie strasznie cieniutkie pędy i przewieszające się kwiatki. Nie miałam do niej cierpliwości, by czekać aż się wzmocni. Czytałam chyba u DA, że może z niej wyjść róża pnąca / rambler, więc może potrzebować podpory. One z Crocus Rose chyba w podobnym odcieniu są, bierzesz to pod uwagę?


Nie wzmocniłaby się, obserwuję tą różę u siostry kilka lat, sam kwiat uroczy ale krzaczek z tymi przewieszającymi się długimi pędami denerwujący.
Może w zamian skromna Pastella, chętnie kwitnie, a ze swoją zdrowotnością na brzeg rabaty idealna.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Pszczelarnia 16:53, 08 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
laurowisnia napisał(a)

Nie wzmocniłaby się, obserwuję tą różę u siostry kilka lat, sam kwiat uroczy ale krzaczek z tymi przewieszającymi się długimi pędami denerwujący.
Może w zamian skromna Pastella, chętnie kwitnie, a ze swoją zdrowotnością na brzeg rabaty idealna.


Laurowiśnio ....


Pastella jest już w planie. Ale potrzebuję czegoś wyższego za ławkę, po bokach której będzie Balerina i Angela. Coś też do koloru Crocus Rose.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
tulucy 17:51, 08 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Moja Claire Austin jest delikatna, ale nie wiotka, drugi sezon w ogrodzie... Ale ona by mi nie pasowała do Balleriny, do Angeli prędzej.
Mam te dwie obok siebie też, i mocno się nad tym faktem zamyślam... Szukam raczej nowej miejscówki dla B.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
sierika 19:39, 08 paź 2018

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 576
Do Balleriny i Angeli pasuje Mozart. Jest wyższy i dorodniejszy.
____________________
EwaSierika
tulucy 19:48, 08 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja niedaleko wcisnęłam Cornelię. A myślę jeszcze nad Astronomią...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies