Ewo, dziękuję za Twój ogród i za ogród Sarah . Piękno ma wiele twarzy - jak to dobrze . A ja mam odczucie, że te dwa ogrody są podobne, coś je łączy . Dobrego dnia!

Pszczelarnia napisał(a)

Portrety dalii ku pamięci, żeby nie poszaleć niepotrzebnie przy zakupie nowych

Przy okazji Sary oglądam wszystko co w temacie - do tego trzeba większy ekran
jeszcze sobie powiększyłam

Czekam na cd relacji - cudownie się czyta, pisz dużo co tam czułaś i dostrzegałaś - wspaniałe to - czasem nie chodzi o wypasiony wielki ogród - o osie widokowe, topiary, jakieś misterne rabaty - chyba klimat miejsca i trochę tej ikony swoje robią....hmmm zadumałam się - osie jednak były takie swojskie

a dalie mają moc, zaglądam od 15 września i chłonę obrazy - ten mi się spodobał
a taka Ci się podoba - trzeba zapamiętać
Dahlia Jowey Winnie

Poppy napisał(a)

Wszystko jest piekne, ale te astry to jest moj number one u Ciebie.
Cynie tez Ci sie udaly. Co do cyn, tych ktorych nasiona obiecalam zebrac, to niestety nici beda. Slimaki pozarly mi siewki. Jedna sie ostala, zakwitla jednym kwiatkiem, i nie wiem, co sie z nim stalo. Bedzie powtorka z rozrywki

Mam jakieś cynie zakupione, będę siać w roku przyszłym na zagonach.

Powtórzę siew tych czerwonych.

Astry są tylko tak "na okrasę".

galgAsia napisał(a)

Ewo, dziękuję za Twój ogród i za ogród Sarah . Piękno ma wiele twarzy - jak to dobrze . A ja mam odczucie, że te dwa ogrody są podobne, coś je łączy . Dobrego dnia!

Miłego!

Miłość do zagonów kwiatowych sianych tak "po wiejsku" w rządkach.

makadamia napisał(a)

Ewciu, dziękuję za relację z ogrodu SR i z Twojego własnego - nie wiem, które zdjęcia piękniejsze.

Dałam więcej zdjęć z tego piękniejszego, Makadamiu.

Pszczółko, a te żurawki w donicy jak zimujesz?

Ewo, cudny ogród SR.

Uwielbiam patrzeć na Twoje rabaty i ogród SR też oglądnęłam kilka razy...piękna relacja i te kwiatowe zagony

Ewo, dopytałam dzisiaj kolegów na temat głogu i trzmieliny oskrzydlonej w donicach. Jeśli donice będą duże i będziesz miała dobry odpływ wody, jeśli postawisz je w zacienionym zima miejscu i opatulisz donice na zimę matami kokosowymi, to z zimowaniem nawet przy -30 stopni nie powinno być problemu.

Witaj Ewo, jak zwykle po długiej nieobecności, długo się u Ciebie zasiedziałam. Bardzo ciekawe są Wasze rozważania o obsadzaniu rabat. Mnie samej trudno się wypowiadać, podobnie, jak Sierika, nie umiem doradzać, nie widząc całości ogrodu. Hosty wokół cisów wydaja mi się dobrym pomysłem.
Zachwycił mnie ogród w Szlezwiku, to ogród, którego się nie zapomina, jak napisała Anda. Dla mnie to wyrafinowana prostota rozwiązań, form i kolorów, ma styl. Do Sarah Raven zaraz zajrzę z ciekawością.
Twój ogród ma wyjątkowy urok, Ewo! Obym kiedyś zjechała w Twoje strony.
Mam pytanie - czy masz dużo donic w ogrodzie? Ciekawa jestem, jak radzisz sobie z ich obsługą. Ja zawsze się tego obawiam.