No, tak...Więc mój m. już się dowiedział, że będzie u nas stół roboczy z ocynkowanym blatem. Tak się kończy wchodzenie na forum.
Czy jeszcze niedawno kwitły Ci tojady??

Dziś patrząc na stado, rozmyślałam o życiu społecznym i politycznym a Cicero (jak wiemy za poglądy polityczne jako mówca występujący przeciw jednowładztwu i nadużyciom jednostek) został zasztyletowany) mi się przypomniał, stary, dobry, szkolny "przyjaciel". Mówił:
„Niejednego głupca chroni jego urząd.“

gdzie dopadłaś Ewo taki piękny stolik roboczy?
Mnie stół roboczy marzy się od dawna... ale najpierw musi powstać zaplecze- jakieś miejsce techniczne. Niestety po wizytach w wątku marzy mi się ten stół mniej spokojnie, raczej wwierca się namolnie w głowę...ech Potem M. się dziwi co mnie tak goni?

Witam Ewa

Też często myślę nad moim oczkiem i jestem co najmniej zbulwersowana. Nie raz na usta się Cisna słowa że niektórym by dęba włosy stanęły. Trudno przyszło nam żyć w czasach głupców na stolcach.
O polityce nie rozmawiamy a pies ,......

Ogród masz bardzo uroczy i te zwierzęta ale zachodu też dużo.
Też w tym roku szklarenke nabyłam i już co nie co schowałam.
Schowałam o ile się nie mylę szałwię omaczona i przeżywa czy to pierwszy raz wstawiłaś? Jeszcze chciałam się zapytać czy sama wialas szałwię czy kupowalas gotówce.

Pozdrawiam i zdrowka życzę.