No właśnie. Wolałabym w tym miejscu coś szybciej rosnącego i jednak trochę większego, ale z tego co piszą dziewczyny, to Sunsation później zaczyna kwitnienie, co jest dla mnie dużym plusem... a najgorsze, że obie mi się podobają

Teraz nie mam miejsca na dwie, bo dookoła wietrznie i tylko jedną bezwietrzną lokalizację udało mi się wygospodarować. W przyszłości marzy mi się jeszcze Rustica Rubra, tylko z jej pokrojem, to powinna gdzies jako soliter wylądować, tylko najpierw muszą mi trochę ramy ogrodu podrosnąć, żeby wiatr zatrzymywały.