"Plan jest!
Ja bym zaczęła od zdefiniowania warunków lokalnych/problemów, a konstruowaniem rabaty zajęła się za chwilę.
1. Rabata jest nad brzegiem strumienia. Prawdopodobnie konieczne jest zachowanie swobodnego dojścia do rzeczki dla "służb konserwatorskich" (jeżeli takowe w przyrodzie występują).
Są zejścia w postaci 3 par kamiennych schodów (zaznaczonych) – problem nie istnieje.
2. Na rabacie są kamienie w dużej ilości. Zostają czy będą usunięte?
Część kamieni może/musi być usunięta , ale przy ścieżce do strumienia, „tarasy” nie, bo wszystko spłynie na dół. Występują różnice wysokości, teren obniża się do strumienia i jest pofałdowany wzdłuż strumienia – nie wiem czy uda się uzyskać płaszczyznę „stołu” (nie uda się).
Tutaj trzeba wyobrazić sobie teren pofałdowany podgórski, kamienie są naturalnym elementem krajobrazu strumienia górskiego. Ale nie chcę skalniaka. I nie upieram się przy klasyce rabaty angielskiej. Chodzi mi o byliny po prostu w tej części.
3. Rabata jest wąska. Ile ma szerokości w najszerszym i najwęższym miejscu? Od domu do strumienia jest 8 m?
Głębokość rabaty istniejącej to od 7m do 2m. Od brzegu strumienia do domu to jednak 10 m.
4. Czy jest miejsce na proponowany w kilku postach żywopłot nieformowany (2-3 m szerokości wtedy powinien mieć)? Czy taki żywopłot to odpowiednie tło dla naturalnej, swobodnej kompozycji bylinowej?
I tu jest problem. Nie wiem.
Z jednej strony marzy mi się jakieś trwałe oparcie, żeby mi się ten ogród bylinowy (może rabata bylinowa jest po prostu za krótka?) nie rozpływał nie ginął w otaczającej przestrzeni (byliny nie sa niczym wzmocnione, podparte) ale zamknąć wszystko „plecami” wzdłuż strumienia spowoduje taką kiszkę wąską wizualnie. Muszą być okna.
Żywopłoty nieformowane mam już w innej części ogrodu, więc nieformowany na skarpie byłby nawiązaniem. Ale mam też przegrody cisowe posadzone. Jedne są udane, inne do poprawki.
Moja mała podpowiedź do tworzenia rabaty:
może dać żywopłot/parawan (wąski-formowany) meandrujący swobodną linią przez środek rabaty, a byliny po obu jego stronach? Wtedy stanowił by on tło dla roślin z obu stron i był najwyższym jej piętrem. Miałoby to sens kompozycyjny, bo rabata jest oglądana z dwóch stron (od domu i od środka rabaty - jako, że można przez nią przechodzić). Przy takich rabatach oglądanych z wielu stron stosuje się zazwyczaj rośliny najwyższe po środku a niższe przy brzegach.
„(…) dać żywopłot/parawan (wąski-formowany) meandrujący swobodną linią przez środek rabaty” - jak? Co jest środkiem rabaty?
Myślę też Ewo, że dobrze by tej rabacie zrobiło ograniczenie gatunków - stworzenie plam kolorystycznych (albo tylko zwykłe podsadzenie obok siebie różnych gatunków ale podobnych wysokością kolorem kwiatów, porą kwitnienia) – to jest najłatwiejsze zadanie.
Po tym jak się rabatę wyrysuje i określi jej szkielet to już łatwiej.
To może zabrzmi jak groźba, ale zajrzę tu jeszcze! "
____________________
Ewa
Pszczelarnia.
Wizytówka