Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Mala_Mi 09:41, 06 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
A mi nad rzeczką cisy formowane nie leżą........ będą wyglądać nienaturalnie..tu żywopłot z jakiś krzewów.... np berberysowy (jak u Zbyszka)...naturalnie, gęsto, kolorowo)...... albo jakiś krzewuszek... ale taki wyglądający na naturalny... co to był tu od zawsze..... I budynki w tle te też mi nie gryzą.....
Ale Ty tu rządzisz.......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agniecha973 09:50, 06 lis 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ania dobrze prawi, mi też tu bardziej naturalnie pasuje. A był pomysł Danusi, żeby na przeciwnym brzegu rzeki sadzić klony, co się z tym pomysłem stało?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 10:06, 06 lis 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
agniecha973 napisał(a)
O tak, bukom zawsze trudno rozstać się ze starymi liśćmi. Zawsze stare spotykają się z młodymi i dopiero te zmuszają je do odpadnięcia. Uwielbiam, kiedy pojawiają się młode jasnozielone cudownie "owłosione" listki na bukach.
Większość źródeł podaje, że to graby w Polsce trzymają przez zimę liście, ale u mnie graby już goluteńkie. I tak jest co roku. Czy moje graby jakieś inne są?


Agniecho, potwierdzam Twoje obserwacje. U mnie tak samo. Goluteńkie. One są jakieś inne.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:10, 06 lis 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
agniecha973 napisał(a)
Ania dobrze prawi, mi też tu bardziej naturalnie pasuje. A był pomysł Danusi, żeby na przeciwnym brzegu rzeki sadzić klony, co się z tym pomysłem stało?


Klony to w części gospodarczej za pasieką posadzone. U mnie. Prawo własności święte.

No to ja już nie wiem. Dodam, że od strumienia w okresie jesienno-zimowym wieje, zero zaciszności. Nad strumieniem są tylko takie kąciki przytulne. Ale całość nie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 10:15, 06 lis 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Pszczółko wstaw plan, Magnolia z Danusią na pewno dobrze doradzą. Chyba jeszcze go nie było, prawda? Zdjęć dużo widziałam, ale planu jeszcze nie.

Przypomnij jeszcze raz listę klonów, które kiedyś brałaś pod uwagę, nie zapisałam niestety. Ostatnio podałaś u Ani asc dwa, jeden był na P i bardzo mi się spodobał, ale już odkopać u Ani nie mogę
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 10:19, 06 lis 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Acer 'Postelense' i 'Princeton Gold'. Jest jeszcze 'Crimson Gold' - ale tego nie testowałam. One są naturalne w pokroju, czyli nie kulki, nie do cięcia. Rosną tak naturalnie - nie wiem, jak się taki pokrój nazywa.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 10:24, 06 lis 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Dzięki. Oba na "p"
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Evchen 10:27, 06 lis 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Nad rzeką cisom powiedziałabym "nie" Wszędzie indziej spojrzałabym czule na ich zielone jestestwo.
Nie wiem ile masz tam miejsca - szerokości. A ogniki lubisz?
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
magnolia 10:42, 06 lis 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Pszczelarnia napisał(a)

O tak, bukom zawsze trudno rozstać się ze starymi liśćmi. Zawsze stare spotykają się z młodymi i dopiero te zmuszają je do odpadnięcia. Uwielbiam, kiedy pojawiają się młode jasnozielone cudownie "owłosione" listki na bukach.
Większość źródeł podaje, że to graby w Polsce trzymają przez zimę liście, ale u mnie graby już goluteńkie. I tak jest co roku. Czy moje graby jakieś inne są?


Agniecho, potwierdzam Twoje obserwacje. U mnie tak samo. Goluteńkie. One są jakieś inne.


Ja mam stary grabowy żywopłot. W tym roku bardzo szybko opadają mu liście- moje jesienne cięcie go napewno temu sprzyja ( jak ja nie cierpię tego robić-brr). A w innych latach jedne sztuki szybko stały gołe, ale spora część miała liście do wiosny.
____________________
Wieloszka 11:10, 06 lis 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Poczytałam i nadrabiam zaległości dalej. Strona dotycząca warzywnika - do skopiowania, w razie gdybym kiedyś aż tak się nudziła i postanowiła założyć warzywnik Życie mnie wciąż uczy "nigdy nie mów nigdy", więc warzywnikowi też nie mówię "nie"
Doczytałam u Evchen o "zieleni kurtyny teatralnej" - to przejdzie do historii ogrodowiska, tak jak "lubieżnie nieskromnie"
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies