Przepięknie i szalenie ciekawie u Ciebie Pszczółko. Z moim brakiem czasu posiedziałam w Twoim ogródku kilka dni. A okolica w której mieszkasz jest bajkowa. Byliśmy w Międzygórzu na tygodniowych wakacjach kilka lat temu. Jeszcze na pewno wrócimy w tamte rejony. W kościółku na górce byliśmy kawkę wypiliśmy i obok w takim oto ogrodzie zawitaliśmy również.




Piękne miejsca masz dookoła

Dzień św. Marcina w Pszczelarni:









Jak pszczołom szyłam kołderki:

I wkładasz je na ścianki do uli?

Kluski śląskie....dziś miałam z sosem grzybowym i karminadlem......
Kołderki wyszły bardzo eleganckie.....

u nas się mówi gumoklajze na jutro też mi ziemniaków zostało to zrobię do sosu Pszczółka bardzo pracowita, u mnie też flaga na chałupie wisiała

Aniu, przykrywam od góry, pod daszkiem tylko , tzn. ocieplam jakby blaszany daszek (filc owinięty szarym papierem). Niektórzy pszczelarze jakoś szczególnie ocieplają ale ja nigdy tego nie robiłam.

Ania (Monteverde), z tą pracowitością to nic szczególnego, ot zwykłe czynności, które trzeba wykonać.

Ell, Ogród Bajek w Międzygórzu - atrakcja dla dzieci?

Pszczelarnia napisał(a)

Ell, Ogród Bajek w Międzygórzu - atrakcja dla dzieci?

Tak dokładnie tam byliśmy. Dla dzieciaków ogromna frajda. Olka chciała sobie przywłaszczyć Jednorożca, a sławek Puchatka i gromadkę Smerfów. Po za tym całość tworzy piekny ogród, którym opiekowali się harcerze.

Ach te trawy - mają swój urok.