U nas gmina chce wydzierżawić pałacyk Potockich, zruinowany w którym kiedyś, kiedyś była szkoła, potem, potem USC. Remont i zagospodarowanie terenu to ładnych parę mln. Dookoła jest park zaniedbany ze stawami. Chętni na kupno podobno byli, ale dzierżawy nikt nie chce, bo po 30 latach bye bye i po dzierżawie.
W całej naszej Polsce to pewnie dużo jest takich zruinowanych zabytków, którymi jeszcze długo sie nikt nie zajmie. Wielka szkoda, bo straszą, a mogłyby zapraszać.
____________________
Justyna -
ogród w Alei Lipowej