Kolorystycznie godne polecenia:
irysy i kocimiętka, czosnki i może być zielony obłok floksów z jednej strony:
Zajmuje mnie kolor w ogrodzie, całą zimę rozmyślałam, oglądałam i usiłowałam sobie sprecyzować swoje gusta.
Berberys i jakaś trawa:
A tutaj się zastanawiam, co miałam na myśli, sadząc taka kakofonię barw

: wstawiam sobie ku pamięci.
A u sąsiada za płotem też jest kolor: