Znakomita jakość - też potwierdzam.
Piwonie też! Zbolała po pracy łomem i oskarem pozdrawiam. Od dźwigania i targania roślin mięśni nie czuję.

Przyszłam wymasować
Zazdraszczam tych bukszpnów i czekam na fotki

No piękne maleństwa te bukszpaniki
Podglądam Ewcia...ciekawa jestem tych Twoich zmian

Pszczelarnia napisał(a)

Znakomita jakość - też potwierdzam.
Piwonie też! Zbolała po pracy łomem i oskarem pozdrawiam. Od dźwigania i targania roślin mięśni nie czuję.

Gabrysia na wysiłek po takiej pracy kiedyś dawała skuteczny przepis może spróbuj i daj znać czy działa

ciekawi mnie ta jakość nie wiem o czym gadacie - gdzie Ania róże kupowała - chyba też nie wiem

Moje zamówienie nie przyszło, bo już 3 razy je zmieniałam..tzn dokładam. I nawet wysępiłam dziś dodatkową piwonie której nie ma już na sklepie, ale Pani mi ukopie.. jak nie zakwitnie, to będzie za rok już rozrośnięta Biedna Pani ze mną I jeszcze obiecała ustalić jakie mam piwonie których nazw nie znam

Ewo, wiedziałam że zdobyczne buksiki duże są, ale nie myślałam, że aż tak duże.
Ale jestem ciekawa efektów.

O jeżynach poczytałam. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy jeżyny się tnie?
Zostałam opiekunką jednego egzemplarza. Pojęcia nie wiem, co się z nią robi.

Ewo, pokażesz piwonie jakie dostałaś? Bo że ładne to wiemy, jak stosunek cena/jakość/wielkość??
pozdrawiam i z góry dziekuję!
k.

Współczuję tych dołów.. ale efekt.. wynagrodzi trud.... tak to już jest w żywocie ogrodnika.

Takie bukszpany od razu tworzą ogród, kopania ci nie zazdroszczę

monteverde napisał(a)

Ewa znasz taki krzew różany, podobnież bardzo dobry na czerwcowy pożytek pszczeli u nas spotykam go na ulicznych trawnikach świetnie wygląda http://www.drzewa.com.pl/pl/6160-rosa-wielokwiatowa.html

Nie znam.