Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

babopielka 13:22, 01 lut 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Ewka - coś przeczuwałam, że takich pospolitych, to raczej nie chcesz

U Szmitów mają spory wybór klonów, może u nich upolujesz coś z tej listy. Ich oferta internetowa nie pokrywa się z zasobami szkółki, na miejscu zawsze jest więcej roślin, niż na ich stronie internetowej

____________________
Pozdrawiam Bożena Ogród w parkowym stylu
Joku 16:34, 01 lut 2012


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13016
Pszczelarnia napisał(a)

Bluszcz ukorzenia się w wodzie (eksperyment):





Też tak ukorzeniam, zwłaszcza jak nie chce mi się pójść po ziemię i donice . Większość wypuszcza korzonki.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Milka 16:38, 01 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
a jaki to bluszcz? wieloletni, ogrodowy?
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 17:21, 01 lut 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Tak wieloletni, ogrodowy, zwykły. Musi być odporny - pobrałam go z natury. A tam był piękny nawet o tej porze roku (no krótko przed mrozami).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Bogdzia 17:25, 01 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
U mnie w lesie też rośnie taki bluszcz.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 17:33, 01 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
to super. Taki mam i porobię sobie nowe sadzonki, tylko mróz niech puści
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
EPODLAS 20:53, 01 lut 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Joku napisał(a)


Bluszcz ukorzenia się w wodzie (eksperyment):





Też tak ukorzeniam, zwłaszcza jak nie chce mi się pójść po ziemię i donice . Większość wypuszcza korzonki.

Tym sposobem (gałązki bluszczu w wazonie) ukorzeniłam mój bluszcz, który teraz wspina się po klonie. Ale na początku rósł wolno. Dopiero w ostatnich dwóch latach wyraźnie poszedł w górę. W każdym razie jest już widoczny.
Co roku przymarzają mu listki, ale szybko się regeneruje po zimie. Mam dokładnie taki sam, najbardziej pospolity i najbardziej odporny.
____________________
Mój ogród
Pszczelarnia 20:56, 01 lut 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Z cyklu: potęga natury.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 21:06, 01 lut 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Tak było w 2006 roku: tylko u nas wystąpiło zagrożenie, że woda przeleje się z koryta i z wystąpi z zakrętu.
"Pada 2 dzień. Grunt bardzo nasiąknięty. Nagle nie było jak ratować roślin posadzonych wzdłuż brzegu. Nurt strumienia zabiera wszystko: tak jakby łyżeczką zgarniał kolejne kęski miękkiego tortu. Huk kamieni w strumieniu olbrzymi nie daje spać. Śpimy w pogotowiu, kamienie mamy za poduszki i szum kołysanki strumienia w głowie."







____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 21:17, 01 lut 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263


"I to kolejne dźwiganie się wbrew przeciwnościom losu, mozolne budowanie, naprawianie, umacnianie. Ale nie można zostawić ot tak swojego miejsca na ziemi."

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies