Dostałam dziś od kuzyna prawie 200 tulipanów prosto z Danii wiedział, że uwielbiam i zrobił mi prezencik, ale się cieszę. Fajne kolorki jest mi miło bardzo, że pamiętał o mnie
Nie mam pojęcia co mu się stało. Po zimie połowa zmarzła, później zasuszyłam najwyrazniej. Po przecięciu pnia nie zauważyłam niczego złego. Korzenie były bardzo małe, ale ani zgnite, ani chore, nie wiem może go coś zeżarło.
Mam chęć obok tego miejsca posadzić judaszowca i dać sobie spokój z klonem, ale to się okaże jak pojadę do szkółki