Wiaan
13:11, 19 kwi 2021

Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5895
Myślałam, że widziałaś aby kosodrzewiny dać przy wrzosach
zakręciłam się. Właśnie zależy mi na innej zieleni aniżeli tuja, bo jak zetnę trawy to byłoby tak samo. Teraz to w ogóle jest smutny widok. Gdyby tak pomiędzy dać właśnie kosodrzewiny i przesadzić te białe wrzośce ( bo ich nie wyrzucę są niezawodne), dokupię jeszcze jak coś. Byłoby weselej wczesną wiosną, coś w tym stylu, co myślisz:

