Nie, opaska zostaje, jest ograniczona krawężnikiem, tam nie ma opcji nic posadzić. Kostka przy nim, która jest obecnie jako ułatwienie do koszenia zostanie przesunięta tak jak zaznaczyłam białą linią. Reasumując miejsce do nasadzeń byłoby od krawężnika do zaznaczonej linii. Tutaj były dwie koncepcje:
1. Żywopłot z laurowiśni podsadzony hakonechloa All gold
2. Hortensje Annabell z hakonechloa All gold
Dopuszczalne też połączenie tych dwóch elementów ze względu na długą rabatę. Mąż nie chce już tutaj kwiatów więc pozostał temat laurowiśni.
Jest:
Plany:
Tak od przodu to wygląda i jeszcze dodam, że część z kranem i wężem będzie sprytnie ukryta
Rozkminki rozkminkami, ale jak Ty to robisz, że masz taki idealny porządek?! Perfekcja - ani jeden fragment żwirku nie zalega na płycie na tarasie, ani jedno źdźbło trawy na wystaje na płytę w trawniku...
Żwirek faktycznie nie zalega, jest go grubo, drobny. Czasem się obsunie ale wystarczy nogą zrzucić Co do trawy przy płytach to mam pedanta eMa , także ten
Daria, Kasia nie dociągniemy do płyt rabaty, będzie zachowana odległość zgodnie z wykostkowaną
częścią tarasu. Trawa po obu stronach płyt będzie w takiej samej odległośći. Mam tu duzo betonozy i ten kawałek zieleni tutaj musi być Hakone wylewająca się na trawnik mnie nie będzie przeszkadzać ale koszącemu pewnie tak
Szerokość od krawężnika to 85 cm. Na zdjęciu widać od drugiej strony:
U mnie mąż kosił wylewające sue na trawnik rozplenice. Problem rozwiązaliśmy tak, ze przy koszeniu ja przytrzymuję, a mąż przejeżdża kosiarką. Moment i po problemie .