Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Pokaż wątki Pokaż posty

Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 08:27, 11 lis 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Poranny widok z okna

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 08:28, 11 lis 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
I bardzo bolesne zetkniecie z druga twarza natury
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
hanka_andrus 08:36, 11 lis 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Jakie piękne kopczyki! I w jak regularnych odstępach......Zna się krecik na robocie,wie jak kominy stawiać!
Współczuję.......
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
bociek 08:39, 11 lis 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Haniu, rozpacz, tutaj nigdy jeszcze nie kopal. Maz malo zawalu nie dostal Zal trawnika
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
hanka_andrus 08:51, 11 lis 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Odgarnijcie kopce,a w otwory powtykajcie butelki bez dna,jak mu będzie wiało,może się wyniesie?
I trzeba obserwować z łopatą i wiadrem w którym miejscu zacznie sypać następną górkę.Czy dookoła działki jest betonowy murek? On nie ma gdzie iść,trzeba go upolować.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Sebek 10:44, 11 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
U mnie też zaczął grasować - ale nie widzę nowych kopców - tfu tfu - tfuuuuuuuuuuuuu

Musisz urządzić polowanie - lub jakoś go wygonić ...
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gardenarium 09:10, 12 lis 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Moje chłopaki złapały kreta żywcem, podczas kopania, udało się go wynieść daleko.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Bea 18:13, 12 lis 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580




i zdjecie z drugiej strony






Rzeczywiście tak samo tylko murek przy ogrodzeniu znacznie niższy.
____________________
Beata W miniformacie
iwonaz 09:54, 13 lis 2011


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
Ale masz wrednego kreciora. My jesteśmy zaprawieni w bojach. Mąż świetnie zakłada żywołapkę - nie wiem czemu się tak nazywa bo tylko dwa krety w historii łapania przeżyły. Jest bardzo skuteczna. Ze dwa razy to nam psica złapała kreta. Fajnie jest mieć rodzinę jeży w pobliżu, świetnie tępią te małe paskudy. Póki co zbieraj te kopce bo to świetna ziemia Mąż oglądał kiedyś program o polach golfowych z problemem kretowisk. Przeprowadzono tam eksperyment i oznakowane kilka kretów oraz wypuszczono w odległości ok 10-13 km. od miejsca gdzie je złapano. Większość wróciła! Niesamowite, prawda? Powodzenia, bądź konsekwentna a się uda.
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
bociek 17:04, 13 lis 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Echhhh, kopcow coraz wiecej, rece opadaja. Moze krecik rzeczywiscie nie ma dokad pojsc
Danus, tylko kiedy na niego sie przyczaic?

Bea, Iwonia, dzieki za odwiedziny.

Beatko, prawda, ze podobnie

Iwonko, wiem, ze dobra, ale w tym tempie to bedziemy mieli trawnik zawieszony w powietrzu.

Nic to, nie poddajemy sie.

Dzisiaj moje trawy pampasowe w ilosci 6 szt. schowalam do garazu Niech sobie spokojnie zimuja

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies