Boćku, hortensja Incrediballjest cudna, może te spodki się wyrobią i będą kule ?
dzisiaj mi je poleciłą Magnolia, bo sobie wymyśliłam szpaler przed płotem..... bo anabelki za bardzo się pokładają
No i bardzo dobrze, ja też zaczęłam go stosować, ale teraz ciągle leje, więc czekam, aż pogoda będzie stała... Właśnie padł mi powojnik Inspiration, już w tamtym roku chorował, ale nie znałam Previcuru... Obcięłam do ziemi - nie wiem, czy przesadzenie go jesienią i podlanie Previcurem coś pomoże?
Ja bym podlała Preucurem już teraz, jak tylko przestanie padać (tzn. nie dziś, tylko jak się pogoda ustabilizuje). Po niedzieli ma być już kilka dni bez opadów. Upss, tzn. nie wiem, co będzie u ciebie, sprawdzałam u siebie. A jesienią można przesadzić, choć nie wiem, czy jest potrzeba. Czytałam u którejś z dziewczyn, że powojniki nie padają na uwiąd (tzn. tak kaput, bez szans, że nie odbiją).
O właśnie, Bociek! Może tego powojnika nie wyrzucaj, tylko wytnij to uschnięte, podlej Previcurem. I poczekaj, może odbije. Nic nie ryzykujesz, jeśli padł, to trudno. Ale moze odbije
A to, co ci wyrasta w miejcu juki, to małe juki Od korzenia odbijają.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Bociek, dzięki za wyrażenie zgody, ale jeszcze poproszę o odpowiedź na drugie pytanie jakie tam zadałam - ile ta rabata ma szerokości?
A te powojniki, co pokazałaś, są zdrowe
Monika, pała to główka (no, jeden czosnek cały, nie ząbek), a nadmanganian kupisz w aptece (kiedyś bywał w proszku, a teraz kupiłam w tabletkach).
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Nie, no jak Ty nie widziałaś chorego klematisa to ja Ci jutro zdjęcie wkleję!.. Faktycznie - malutkie i mizerniutkie, kfiatki jakieś bez wyrazu, ledwo-co.. A horti balonowa faktycznie do niczego - maleństwo!
A ten pierdzionek to rzeczone kółeczko dla córki Izy-Konstancji?....