Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 20:36, 18 lip 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
agata_chroscicka napisał(a)
Boćku, a cóż to się porobiło? Moim zdaniem to przez te ulewy. No nikt nie lubi jak mu bez przerwy za kołnierz leci, chyba że ryby. Moje sadzonki żurawkowe zdechły wszystkie oprócz jednej, właśnie przez te deszcze. Gabik pisała, że jej clematis też zdechł przez deszcze. Może jak wreszcie coś poświeci to przynajmniej część się uratuje.


Agata, nie sadze, w zeszlym roku i 2 lata temu mocniej padalo i wszystko bylo OK
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 20:40, 18 lip 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
anula_wn napisał(a)
Boćku, wiesz, z żurawkami to chyba tak już jest....widzę u siebie - czasem lepiej nie ruszać !


Wiem Anulka, one sa kaprysne
Jak padna, to posadze inne, mam nawet takie na oku - ginger peach albo melting fire, albo cytrynowe Lime Marmelade albo Lime Ricky
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
monteverde 20:45, 18 lip 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
aha powojniki możesz sobie w marcu podlać jednorazowo miksturą z nadmanganianu potasu i czosnku . przepis ; na wiadro (8l. ) wody rozpuść 7 -8 tabletek nadmanganianu potasu ( takiego do kapania dzieci ) i pałę czosnku. zmieszaj dobrze i podlej . to na uwiąd powojników dobre
czosnek przecisnąć przez praskę tabletki rozpuścić, podlewać wieczorem , nie na słońcu

przepis na uwiąd powojników stosowany na wiosnę , to jest przepis Alinak na powojniki Boćku, spróbuj teraz nie ma gorąca może się uda uratować i powojnikom osłaniaj "nóżki" pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
malgocha1960 21:22, 18 lip 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Mój jałowiec płożący już wykopany.Pan w szkółce powiedział,że to efekt zimy,który dopiero teraz wyszedł.
____________________
Moje spełnione marzenie Malgocha1960
coli 22:08, 18 lip 2012


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
Moim zdaniem mają za mokro. U mnie w zeszłym roku wyglądało to tak samo i nie chcę Cię martwić, ale wszystko padło (świerk serbski, tuje wsch. aurea nana, berberysy). Psikaj na grzyba może jeszcze uratujesz.
____________________
Karolina - Wizytówka - Mój ogród będzie kiedyś piękny :)
kaisog1 22:20, 18 lip 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
bociek napisał(a)

ło matko, faktycznie jakaś zaraz Clematisa to uwiąd zjadł jak nic.... odkaź ziemię, chyba, że masz zamiaru sadzić tam następnego..


Nie no Gosia, musze tam dac kolejnego bo dziura jest. A czym odkazic???


Nie pamiętam dokładnie ale chyba Topsina trza wlać....


Wygooglałam...

http://www.e-ogrody.com/a-779-choroby-powojnikow.html

Nie wiem gdzie ja kiedys wyczytałam, że przed sadzeniem trza ziemię odkazic... ale cos mi się tak o uszy obiło. A tu pisza, że nie atakuje korzeni... Może cos pokręciłam
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
magnolia 23:02, 18 lip 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
bociek napisał(a)


Zycze wszystkim milego wieczoru



jakie to śliczne wyszło!


Magnolia, dzieki, masz w tej rabacie swoj udzial Pamietasz?


Pamiętam. Tym lepiej bo ładna bardzo.
dziewczyny dobrze radzą -psikaj na grzybowe. I wycinaj te 'suche' z jałowców i pal, niech się nie osi zaraza. Acha- tylko potem narzędzia czymś warto odkazić, np. mydłem potasowym umyć,czy sparzyć wrzątkiem
____________________
Gardenarium 23:51, 18 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Ładne te biele pod płotem
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mala_Mi 00:10, 19 lip 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wszystkie te choroby przerabiałam.... i przerabiam.... i ja ksłyszę, że można ekologicznie... to bzdura. Przynajmnije nie u mnie. Pilnujmy tylko pszczółek.. jak są, to niech rośłina padnie... ale jak nie ma.. to nie miałabym juz wogle ogrodu..... po deszczach choroby grzybowe zacieraja ręce z uciechy...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Urszulla 05:00, 19 lip 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Szkoda tego świerka. Coś mu nie spasowało, może ziemia bo nie lubi kwaśnej. A te lime jak się rozrosną będą cudowne. Pozdrawiam
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies