Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:08, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Tess napisał(a)

karbid, świece dymne, pułapki, jakieś urządzenia wybuchowe...co my nie stosowaliśmy!!
A krecik i tak się z nas śmieje Może nas lubi??
a karbid wchodzi w reakcję z wodą i trza uważać...u nas już nie raz się dymiło

To dokładnie tak jak mój. Im bardziej mu dokuczam, tym bardziej się uaktywnia....
Bociuś, nie podnosimy Cię na duchu, co?

Twoje roślinki ładnie sobie - jak dotąd - poradziły z zimą.

Tessi, radze sobie. To w sumie pozyteczne stworzenia, gdyby tylko nie niszczyly naszej pracy to zylibysmy sobie razem bezproblemowo

Najciekawsze jest to, ze przez 6 lat nie wiedzielismy co to kret w ogrodzie

Jak na razie - odpukac - zima jest laskawa

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:10, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

magdalenagren napisał(a)

Witaj Sasiadko!
w moim ogrodzie wędrują na pełen etat dwa kocurki i pies.
Jeden z kotów dorabia nawet sobie w ogrodzie - wyłapuje krety...
Tzn 2 lata temu latem wytępił wszytkie, a było ich ...10. Teraz już kreciki sie nie pojawiają u nas.

PS. Twój ogród to urocze miejsce. ja tez mam słabość do traw.

Witaj Magdus. To masz fajnie, ze Ci rozwiazaly problem

Moj kocurro zlapal kilka kretow i nornic w zeszlym roku, mam nadzieje, ze i w tym podziala bo poki zimno to nie bardzo podoba mu sie wychodzenie na dwor

Dzieki bardzo za mile slowa

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:12, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

Bogdzia napisał(a)

A moze one tak grasują bo w ziemi jest dużo pedraków np chrabaszcza majowego? I może to w ostatecznym rachunku na dobre Twojej działce wyjdzie? Pozdrawiam Kasiu.

Bozenko, na pewno cos jest na rzeczy. Musi miec u nas dobrze zaopatrzona stolowke. Dopoki nie ruszylam z pracami w ogrodzie nie panikuje zbytnio

Pozdrawiam serdecznie

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:13, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

baraga1904 napisał(a)

A moze one tak grasują bo w ziemi jest dużo pedraków np chrabaszcza majowego? I może to w ostatecznym rachunku na dobre Twojej działce wyjdzie? Pozdrawiam Kasiu.

...dokładnie tak jest...ich przysmaki to pędraki...mam u siebie tyle kretowisk że nie da sie przeliczyc, zreszta co dzień są nowe...wiem że pod trawka multum chrabąszczy..to cały łancuch pokarmowy...

To ja im zycze smacznego - opuchlaczki na deserek moga wsuwac, ale w marcu wolalabym, zeby sie wyprowadzily

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:15, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

Bogdzia napisał(a)

A moze one tak grasują bo w ziemi jest dużo pedraków np chrabaszcza majowego? I może to w ostatecznym rachunku na dobre Twojej działce wyjdzie? Pozdrawiam Kasiu.

...dokładnie tak jest...ich przysmaki to pędraki...mam u siebie tyle kretowisk że nie da sie przeliczyc, zreszta co dzień są nowe...wiem że pod trawka multum chrabąszczy..to cały łancuch pokarmowy...

Od momentu jak mi pedraki chrabąszczy zjadły korzenie połowy trawnika i mogłam trawę zwinąc jak dywan i wyrzucic przestałam walczyc z kretem. Trochę nabroi ale chyba i tak zysk jest po mojej stronie , a krety rozrabiają coraz mniej z roku na rok.

Bozenko, a u nas odwrotnie, szesc lat nie wiedzielismy co to kret, potem zaczely sie pojawiac, a w zeszlym roku bylo apogeum. Teraz i tak nie ma wielkiego problemu. Moze akurat teraz takie lata byly dla nich "bogate"

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:16, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

baraga1904 napisał(a)

Ozesz....ladnie pan Kret tu sobie poimprezowal...

I nie posprzatal po imprezce

...liczysz że masz jednego? ja mam cały klan...

Cos Ty, tak sobie mysle, ze pewnie cala rodzinka jest, a jak imprezke zrobili to troche gosci wpadlo. Od kilku dni nowych kopcow nie odnotowalam

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

baraga1904 19:20, 07 lut 2013

Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854

Do góry

...u mnie nowe są - ciągle mają All inclusive..

na to wygląda...chyba kota kupię...albo pożyczę...

Mala_Mi 19:20, 07 lut 2013

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Kocur na dietę i niech łapie krety... jak widać potrafi jak chce

Ale co się dziwić kotu... mi też by się nie chciało na taki ziąb latać za jedzonkiem po polu

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

bociek 19:20, 07 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

Poza tym nic sie nie dzieje oprocz tego, ze pada snieg. I dobrze, bo ma byc mroz.
Podoba mi sie ta zima. Taka wlasnie powinna zima byc

W sobote zakladam nowa stolowke.

Kupilam gotowa karme, z orzeszkami, slonecznikiem, pokruszona kukurydza i jakimis ziarnami roznymi. Sloneczki i orzeszki zjedzone, reszta wyrzucona precz z karmnika

Musze to zebrac, bo nie wiem co mi wyrosnie na wiosne

Sloninka tez wziecia wielkiego nie ma

I doszlam do wniosku, ze szkoda pieniedzy, lepiej kupic to co lubia i zjedza.
Jak zaistaluje nowa zastawe to zaprezentuje zdjecia

Lece na kominy

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

Magda70 20:14, 07 lut 2013

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

bociek napisał(a)

Carex...najfajniej teraz wygląda

Bociuś słoneczko ty moje

To prawda, ale zadna trawka tak nie szumi jak hakone Ze ja??? Sloneczko??? O mamo

Krety to normalnie potrafia obudzic w czlowieku bestie,

Tak mi się tylko wyrwało

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --