I dlatego wygląda jak wygląda...
Ale mój też dietetycznie karmiony i tak nie wygląda...hmm i to nie karmą z biedronki czy lidla...takowej nie tknie...ba! nie powącha!
czego o Pani powiedzieć nie można
Leon jje whiskasy głównie. Kiedys kupilam takie paszteciki z Lidla to wystarczylo mi ze na nie spojrzałam, a Leon obszedł miche wielkim łukiem i stał przy nodze i się łasił, musiałam dać inną bo nie tknoł... za to z lidla lubi te pałeczki cieniutkie, śmieje się że je połyka w całości jak spagetti
Kaśka pisała że jej futro za rybe zrobi wiele stąd pytanie jaką?
A moje dzieci pytały dzisiaj co Leon dostanie na urodziny
a swoją drogą to niesamowite - kocie jedzenie czyli właściwie nie bardzo wiadomo co (no bo nigdy się nie dowiemy co oni tam wsadzają) jest bardziej w dzisiejszych czasach wiarygodne niż zwykła ryba! Pora umierać!
Agatko jak patrze na zawartość saszetki to wygląda znacznie lepiej jak niejeden pasztet
Mój wet twierdzi, że kot nie powinien pić zwykłego mleka, moje dzieci też pić nie mogą. Pamiętam, że kiedyś babcine koty piły ciepłe mleko od krowy, ja też piłam
Pamiętam też pyszne zsiadłe mleko które można było nożem kroić. Jak przeprowadziliśmy się na wieś, a za plotem pasły się krowy przypomniał mi się smak dzieciństwa i zamarzyłam o zsiadłym mleku, przecież mieszkamy na wsi Chłopcy poszli kilka razy do sołtysa, który ma krowy, kupili, ja je nastawiłam na zsiadle zgodnie z babciną wytyczną i co zaśmiardło i skisło a nie zsiadło. Próbowalam kilka razy efekt był taki sam...Wracając do ryby kiedyś lubiłam bardzo pangę, goniona ciekawościa wygooglałam ją i pomimo tego ze wcześniej mi smakowała i nie umarłam, przestałam ją jeść. A na marginesie co to zwykla ryba? czy ta która pływa w pobliskiej rzece do której spuszczaja ścieki? Tak naprawdę nie wiemy co jjemy...
Boziu serniczek niedobry poszedł w cycki......... ale się głupio czyta do tyłu.... futro robisz na czarno...chyba nie....... sorki, ale czytanie do tyłu ... jakoś mi nie idzie.... Bo z futra dzika chyba nie chcesz zrobić???
Martwicie się, że głowa boli przy wysokim ciśnieniu? Że mróz wtedy idzie?
No, to Was pocieszę Ja mam bardzo niskie ciśnienie, nie boli mnie na wysokie...na niskie mnie boli !!!! I boli mnie właśnie...znaczy mróz nie idzie !!!