Fajnie u Ciebie Boćku - widać, że dopieszczone jest wszystko idealnie

Boćku a Ty nie jesteś specjalistka od traw? Nie wiem co zrobić z moją kostrzewą

popcarol napisał(a)

Wiesz chyba to ja zasuszyłam moje bukszpany - myslałam że już się przyjęły - rosły od sierpnia ub roku - i od wczesnej wiosny powinnam o nie dbać, a ja je zostawiłam same sobie praktycznie, parę razy nawozem podlałam i tyle. A one padały, jeden za drugim 14 na razie. Z kulką nie mam pojęcia - 4 pozostałe mają się dobrze z tego samego źródła
Grys bym usuwała po kawałku, aż by przestał istnieć może na inną rabatę - w kontraście z zielenią trawnika super by wyglądał??

Moim skromnym zdaniem nie powinno się nawozić takich sadzonek,tak jak i nie zasila się młodych siewek Było w dodatku pewnie zbyt sucho,podłoże musi być w miarę wilgotne,ale to jak czytam wiesz
Pozdrawiam

ana_art napisał(a)





a ja nigdy takiej porodówki nie widziałam....brrr

Ania i masz szczęście a biega to mnogie cholerstwo jak małe odrzutowce. Uciekłam z piskiem

podejrzewam, że moja reakcja bylaby taka sama

A ja podejrzewam,że słabo się rozglądasz ))))))))))))))))

Bardzo fajne zdjęcia Boćku miło i przyjemnie

Boćku jak pięknie u Ciebie tylko te pajęcze jajeczka brrrrrrrrr .Pozdrawiam

U lala, jaka porodówka...na samą mysl mam dreszcze, bo ja pająków sie BOJĘ! I brzydzę, brrrr....

Marzenko, ale zajefajne te Twoje trawiaste chocholy. Zeznawaj skad je wytrzasnelas. Moje to zwykle slomiane, ale za to przewiazuje rafia, zeby ladniej bylo. Fotek nie posiadawszy

Ania (ana-art), nie wierze, ze sie boisz takiego drobiazgu

Kasia, dziekuje za wizyte. Mam nadzieje, ze mi te bukszpany rusza, bo juz zaczynam sie wkurzac na to roslinne lenistwo w ogrodzie A clematisy tak rosna, co roku je tne na jakies 20-30 cm od ziemi i tak rosna

Aniu (Monteverde) - Hakone dostanie eksmisje Goryczka ma jest taka ciemnoniebieska a nawet granatowa. Zimozielona, nizutenka o skorzastych listeczkach. Bardzo ja lubie

Irenko, dasz wiare, ze takich akcji porodowych zaobserwowalam kilkanascie. Znaczy sie chyba plan wykonalismy

Agacia, Karol, no co, fajne takie pajecze dzieci, dajcie spokoj

Sebek, przestan, jakie dopieszczone, gdzie??? U Danusi to jest dopieszczone, gdzie mnie do niej

Abiko, ze mnie specjalistka, jak z koziej ( , ) traba Ale pytaj, co z ta kostrzewa?

Martek, a ja podlewam.... florovitem I cos mi sie widzi, ze paczki jakby sie zaczely robic ciunke wieksze To by byl mega sukces Dziekuje Ci Martuniu

Mira, to nie jajeczka, to dzieci

Ana, takich malutkich tez??? Ja duzych tez nie lubie, ale te male sa smieszne w takiej gromadce

Ten tydzien mi nie sprzyjal czasowo, wiec i ogrod nie ogarniety, i forum zaniedbane... No coz, taki lajf

Polozylam kreske na moich trawach, musze kupic dugie. Gdzie??? Nie wiem...

Jutro sobie pogrzebie cichutko na tylach. Jakies pielenie zrobie. I tyle, ale od poniedzialku ma byc pogodowo OK, to moze co nieco podzialam, chociaz nie mam co sadzic...

Ide piec ciasto z rabarbarem... nie bardzo mi sie chce, ale M stawia zadania. No ma prawo stawiac