Rozumiem

Ale może się skuszę na kilka niskorosnacych brzózek. Właśnie obejrzałam Twój zagajnik ❤️

Doorenboski zgrupowane w jednym miejscu wyglądałyby pięknie. Można by z nich zrobić nawet alejkę spacerową tak jak tutaj
lub tu

Ta ścieżka z brzozami jest cudowna , szczególnie na drugim pinie.
Przypomniało mi się, że już kiedyś Asia (Margarytka) proponowała te brzozy do mojego ogrodu, ale wtedy odrzuciłam ten pomysł. W każdym razie nie byłam przekonana. Ale teraz muszę przyznać, że ciekawie to może wyglądać.
Haniu, pamietam też, że kiedyś napisałaś, że każdy pomysł (o ile nie jestem czegoś pewna w 100%) musi odleżeć. Też miałaś rację .

Aga poczytałam o planach na nowe oczko fajne te piny od Hani


ja też mam taką jedną rabatę -mega mokrą -limonkowo brązową -chyba wszystkie dreny się na niej skupiają -nasadziłam bardzo dużo pijców -mam nadzieję ,że trochę osuszą tą rabatę i w tym sezonie już nie będę musiała jej poprawiać ....jak narazie to jedynie tuje nadal w marnym stanie ....

Brzozowa alejka - marzenie Aga, ciekawa jestem, ile drzew posadzisz w tym roku, coś mi mówi, że sporo

Madzia, u mnie nie znam powodu aż takiego rozlewiska. Dziś już było trochę lepiej, ale na rabatach przy oczku jest bardzo mokro, dosłownie można z niej wodę wyciskać.

Martuś, chyba masz rację, będzie ich sporo . Przeglądam oferty szkółek, robię sobie listy, później je koryguję, za chwilę znów coś dopisuję . Niekończąca się opowieść.
Na brzozy też pewnie miejsce się znajdzie

Ja polecam brzozy są przepiękne. Sama mam ich sporo w ogrodzie i lasek brzozowy mam też.

To zdjęcie robiłam w zeszłym tygodniu (z balkonu)


Widać, że oczko jest pełne, a na rabatach gdzieniegdzie stoi woda. Dziś już było lepiej. Ale nadal mokro.



Nowe oczko byłoby za altanką i za głogami, jakieś 1,5-2 metry za nimi (zaznaczone na zielono - trzy środkowe patyki). Kształt oczka oczywiście falujący .

Mirka, na pewno gdzieś posadzę (mniejsze) brzozy. Nad miejscem muszę pomyśleć