Bożenko, o trzmielinie na pniu także myślałam, ale może na razie będę stopniowo zapełniać te donice, klonie na razie ma nr 1

. Może dam klonikowi w nogi trzmielinę płożącą

. A tojeść mam zamówioną już, z myślą o innej donicy.
April, obejrzałam, dzięki za namiar

. Na razie obstaję jednak przy Rubrum, bardziej mi się podoba. Ale może kupię też tą vertigo. No teraz to mam za duży wybór

. Osiołkowi w żłoby dano….
Basiu, do dużych donic pójdą na pewno trawy, rozplenice, odmiana jeszcze do zastanowienia

. W mniejszej będzie lobelia, coś tam jeszcze zamówiłam, ale już nie pamiętam, w najmniejszej lebiodka. A, jeszcze gdzieś mi mignęła jakaś trawa, ewentualni so mniejszej donicy, też jednoroczna, czerwona, na literę U, mam gdzieś zapisaną

.
Aniu, jak pisałam wcześniej, to jeszcze się zastanowię nad odmianą rozplenicy. Czy vertigo też ma kłoski?
Justyna, firma od donic robi też kule ogrodowe

. Do 100 cm średnicy

.
Ewa, lepiej wtedy kupić jednak pełną kulę

.
Aniu, dziękuję za kolejną propozycję

, nawet nie wiem, jak ten len wygląda, muszę sprawdzić.
Bożenko, na razie odpuszczę dalie, chociaż są piękne
Lidka, dzięki

. Minibudleję też mam na liście ewentualnych roślin do donic
Asia, Runaway Bride „znam”, już nie raz się nad nią zastanawiałam

, jak mi starczy donic, to może zakupię
Anetko, dziękuję za inspiracje. Nie wiem, czy wyjdzie mi mieszanie roślin w donicach, na razie myślałam tak, że jedna donica= jedna roślina. Donic będzie sporo, więc nie chcę robić aż takiej różnorodności.
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie pomysły