Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

April 07:55, 26 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
He he, niezłe
Ja kosmetyków w torebce nie noszę. Po porannych "ablucjach" to potem przez cały dzień nie mam potrzeby poprawiania ani fryzury ani makijażu. To pewnie upraszcza wiele rzeczy
____________________
April April podbija las Mazowsze
Miskantowo 08:26, 26 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 693
MartaCho napisał(a)
Ostatnio w drodze do pracy na przeciwko mnie w autobusie usiadła młoda osoba, na oko pierwsze klasy liceum. Byłam zafascynowana, ile rzeczy zmieściło jej się w torebce do szkoły:
- lusterko, zalotka, tusze dwa, tubka ze śniadaniem, jakieś witaminy, butelka z wodą, słuchawki, oczywiście, że telefon Ciekawe, czy jakiś zeszyt lub książka tam były, ale tego nie wyjęła w trakcie podróży


Parę lat temu zaprowadziłam mojego męża do łazienki u mojej mamy.
Wręczyłam mu karton z nową baterią wannową. Zapomniałam mu powiedzieć, że trzeba wymienić starą.
Z torebki wyjęłam butelkę wody (1,5l), portfel, książkę, etui na okulary, robótkę z motkiem włóczki i drutami oraz…klucz francuski.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
MartaCho 08:43, 26 lut 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2661
Hahaha, piękne! Wygrałaś jednak- zalotka to nic w porównaniu z kluczem francuskim
Ja jeszcze dodatkowo byłam zafascynowana tym, że jadąc trzęsącym się autobusem, który absolutnie nie omijał dziur, potrafi używać i zalotkę i tusz. Choć uważam też, że taka poranna higiena to niekoniecznie w autobusie powinna się odbywać. Co innego jak sama samochodem jedziesz.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
April 08:52, 26 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Marta, no sorry, ale jak widzę takiego "kierowcę"- najczęściej kobietę, która w trakcie jazdy czy postoju na światłach robi makijaż to mi się nóż w torebce lub kieszeni otwiera. Potem rozkojarzona, inni trąbią, bo ona musi swój szajs ogarnąć.
Inna sprawa że nie wyobrażam sobie takiego makijażu bez odpowiedniego światła. Może za stara jestem na to.

Kiedyś w metrze widziałam taką dwudziestolatkę, co makijaż wykonała przy pełnej widowni. Tak była zapatrzona w lusterko, że nawet wysiadając jeszcze je trzymała i się oglądała czy jest ok. Gąbeczką podkład nakładała chyba 7 minut, energicznie przez ten czas oklepując całą twarz. Ludziska się zaśmiewali a ona ani drgnęła na reakcję otoczenia.
Dla mnie to pełen obciach, i tyle.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:54, 26 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Miskantowo napisał(a)


Parę lat temu zaprowadziłam mojego męża do łazienki u mojej mamy.
Wręczyłam mu karton z nową baterią wannową. Zapomniałam mu powiedzieć, że trzeba wymienić starą.
Z torebki wyjęłam butelkę wody (1,5l), portfel, książkę, etui na okulary, robótkę z motkiem włóczki i drutami oraz…klucz francuski.


Klucz francuski to nie ale sekator, wkrętak czy inne drobniejsze narzędzia się zdarzały
____________________
April April podbija las Mazowsze
MartaCho 09:21, 26 lut 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2661
April napisał(a)
Marta, no sorry, ale jak widzę takiego "kierowcę"- najczęściej kobietę, która w trakcie jazdy czy postoju na światłach robi makijaż to mi się nóż w torebce lub kieszeni otwiera. Potem rozkojarzona, inni trąbią, bo ona musi swój szajs ogarnąć.
Inna sprawa że nie wyobrażam sobie takiego makijażu bez odpowiedniego światła. Może za stara jestem na to.


Tutaj miałam na myśli tylko to, że jest przynajmniej sama w pojeździe, a nie tak przy wszystkich współpasażerach. Ale że to powoduje dodatkowe opóźnienia, to fakt, zgadzam się.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
TAR 09:27, 26 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
April napisał(a)
He he, niezłe
Ja kosmetyków w torebce nie noszę. Po porannych "ablucjach" to potem przez cały dzień nie mam potrzeby poprawiania ani fryzury ani makijażu. To pewnie upraszcza wiele rzeczy


Mam tak samo, dobrze zrobiony makijaz w domu nie wymaga u mnie poprawek przez caly dzien. Podobnie z fryzura, zazwyczaj mam spiete wlosy, to tez upraszcza.

April napisał(a)
Marta, no sorry, ale jak widzę takiego "kierowcę"- najczęściej kobietę, która w trakcie jazdy czy postoju na światłach robi makijaż to mi się nóż w torebce lub kieszeni otwiera. Potem rozkojarzona, inni trąbią, bo ona musi swój szajs ogarnąć.
Inna sprawa że nie wyobrażam sobie takiego makijażu bez odpowiedniego światła. Może za stara jestem na to.


Na takie "kierowczynie" to mi sie zaraz agresor włacza i nie jest to bynajmniej starość.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
April 09:27, 26 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Marta
Wiem, załapałam. Tak mi się to przy okazji ulało
____________________
April April podbija las Mazowsze
antracyt 09:51, 26 lut 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
MartaCho napisał(a)
Ostatnio w drodze do pracy na przeciwko mnie w autobusie usiadła młoda osoba, na oko pierwsze klasy liceum. Byłam zafascynowana, ile rzeczy zmieściło jej się w torebce do szkoły:
- lusterko, zalotka, tusze dwa, tubka ze śniadaniem, jakieś witaminy, butelka z wodą, słuchawki, oczywiście, że telefon Ciekawe, czy jakiś zeszyt lub książka tam były, ale tego nie wyjęła w trakcie podróży

Gdybyś mieszkała w Poznaniu, to podejrzewałabym, że to któraś z naszych nieletnich
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 20:00, 27 lut 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
April napisał(a)


Klucz francuski to nie ale sekator, wkrętak czy inne drobniejsze narzędzia się zdarzały


Przybij piąteczkę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies