Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

Magara 00:08, 22 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9080
tulucy napisał(a)


dobrze się kojarzy... skąpa baba musiała podjąć księdza po kolędzie - podała mu jajko, a zgromadzonym ciekawskim krzyknęła "ksiądz nie wołoduch, sam całego jajka nie zji, jak zostawi, to wom dom"


To było po święconce a nie po kolędzie, chyba w czasach z tejże opowiastki ksiądz dwa razy chodził, nic dziwnego
To były "Boczne drogi" albo "Studnia przodków" o ile dobrze pamiętam
Od czasu lektury, czyli od około 30 lat z okładem, "wołoduch" w moim języku też funkcjonuje
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
TAR 10:35, 22 lut 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10870
Magara, Boczne drogi
____________________
Ogrod nad bajorkiem
tulucy 17:25, 22 lut 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Magara napisał(a)


To było po święconce a nie po kolędzie, chyba w czasach z tejże opowiastki ksiądz dwa razy chodził, nic dziwnego
To były "Boczne drogi" albo "Studnia przodków" o ile dobrze pamiętam
Od czasu lektury, czyli od około 30 lat z okładem, "wołoduch" w moim języku też funkcjonuje


jak zwał tak zwał... każda wizyta księdza w domu to kolęda
stara dobra JCh
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
April 08:45, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
Książki Chmielewskiej uwielbiałam, choć akurat tego tytułu nie czytałam.
Wczoraj dzika kota chodziła po domu ale złapać się nie dała. Traumę przeżyła jak chciała wyjść i skakała na szyby dużych okien tarasowych, nie mogąc ich przebić. Jak już trafiła w otwarte drzwi to dość śmiesznie wyglądało jak się na nie rzuciła, metr do góry i raptem wypadła na taras. Jej pewnie do śmiechu nie było. Obraziła się na pół dnia.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:49, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Boziu, przeraziła mnie ilość igieł do ogarnięcia. Zanim człek dojdzie do właściwego sprzątania rabat, to już jest padnięty.
Mój jedyny ciemiernik cuchnący padł był pod zwałami śniegu. Może odbije. Twoje są cudne.


Haniu, z powodu takiej ilości igieł, nie robię wycinek rodzajowych. Lecę grabiami po całości i dopiero jak coś się nie poddaje grabiom to łapię za sekator. Wczoraj sobie nabyłam nówkę bo poprzedni pewnie w kompoście a starocie nie dawały rady, szczególnie przy różach.
Róże i cisy też tnę już po kolei. Nie chce mi się dwa razy sprzątać.
Szkoda twojego ciemiernika, może odbije. Ja dostałam od Agatorka w zeszłym roku trzy potężne kępy. Oparły się śniegowi, pod sosnami były dość bezpieczne.
Trzymam kciuki za twojego.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:50, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
olciamanolcia napisał(a)
Uradowałam się na wieść o klonikach♥️❤️


Ja też, oby tak dalej zdrowo rosły Buziak
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:51, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
mrokasia napisał(a)
Wołoduch to inaczej głodomor .

Jolaaaa, jakbyś miała za dużo ułudki to ja jestem chętna .


Jasne, nie ma problemu. Niebieska czy biała? Czy w pakiecie, oba kolory? Już startuje, ma malutkie listki. Pamiętam jak cię musiałam na nią namawiać
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:53, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
Judith napisał(a)

U mnie dzieć dość szybko (kilka miesięcy mając) zaczął przesypiać całą noc (w sensie 7-8 godzin), ale ta noc zaczynała się czasem po 2 w nocy. Za to w dzień albo noszenie na rękach, albo spanie wyłącznie na spacerze, a zasypianie tylko w czasie jazdy po kostce brukowej. Przysiadanie na ławce w parku w czasie spaceru było wykluczone, bo natychmiast sen się kończył i był ryk . Tysiące kroków trzaskałam…


O tak, dzieci wystawiają nas nieraz na ciężkie próby. Jedne z tego wyrastają, inne zapewniają nam "rozrywkę" do końca życia.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:58, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
MartaCho napisał(a)


Ja tam rozumiem naszą Magarkę Po prostu te zdjęcia pokazują, że jednak macie jeszcze też nasz- ludzki pierwiastek w sobie a tak, to same Super- Woman Zawsze pełne sił, energii
Też mnie cieszą zatem takie zdjęcia.

Daj proszę znać, jak tam sytuacja z kotem. Wiedziałyście, że te koty trikolor to zawsze dziewczynki są? Ja tam dopiero od niedawna to wiem, odkąd siostrzenica ma taką właśnie słodką Nutkę


No jeśli chodzi o ten ludzi pierwiastek to mam go jednak chyba w nadmiarze. Rzadko wyrabiam się z pracami wczesnowiosennymi przed latem, przynajmniej tym termicznym. Zdecydowanie cierpię na brak energii a zmuszenie się do wyjścia do ogrodu często jest poprzedzone niezbyt cenzuralną rozmową z moim drugim JA. Ale jak już wyjdę to ciężko mnie do domu ściągnąć, dopóki nie potykam się o własne nogi... Niestety ten stan uzyskuję w coraz krótszym czasie, co niestety nie jest powodem do dumy.

Kocica dalej wolna, niezależna i zdolna do rozrodu. Jest za szybka dla nas i zbyt płochliwa. Poza tym ostatnie dni pochłonęły nas inne sprawy życia i śmierci.
Ja jakiś czas temu dowiedziałam się że trikolor to zawsze dziewczyna
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:59, 23 lut 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
olciamanolcia napisał(a)


Tak to prawda. Tak samo szylkretki to prawie same koteczki a znowu rude to kocury

Dobrze że kobiety to nie same blondynki


____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies