Jola a w moim ogrodniczym podrzenie przecenione byly, dogorywujace w sloncu na wozeczku, byly tez paprotniki Clivicola i długosze. Wybrałam co ładniejsze. Kazda doniczka po 10 zł. Jeden podrzen w kiepskim stanie ale przesadzony moze odbije, reszta trzyma sie dosc dobrze i rosnie.
Ja? Namówiłam? Ja niewinna, sama zgapiłam od Agaty Brzozowej. Jutro przyjdą, zobaczymy czy będą u mnie się dobrze czuły. Dla mnie nie ma problemu z wcześniejszą paczką Ja z Sadzawki, bo jestem z nich baaardzo zadowolona
Niezła jesteś.
Ja bardzo zwolniłam tempo zakupów. Już się chyba nasyciłam. Będą tylko pomidorki, jakaś papryka, begonie, no i właśnie Sadzawka. Dumam jeszcze nad powojnikami ale sama nie wiem. Poza Summer Snow żadne u mnie nie chcą rosnąć. A marzą mi się montany.
Nie widziałyśmy się. Jakoś przyjęło mi się mówić na nią Miśka.
No więc tym razem to nie była wina Miśki, ale my mieliśmy inne plany na weekend. Nawet ogrodu nie widziałam przez parę dni, co okazało się dla mnie bardzo frustrujące. Przydałoby się kilka dni wolnego. Może pod pretekstem mycia okien?