Judith, dobrze, że wróciłaś
Trochę się martwiłam.
Bo żyjemy w Polsce podzielonej jak chyba nigdy dotąd w historii.
I musimy się z tym zmierzyć. Wszyscy. Obie strony, chociaż nie wszyscy chcą i nie do wszystkich docierają pewne sprawy/kwestie...
Tak sobie myślę, że dobrze jest w tych realiach mieć ogród. Jest gdzie złapać oddech, zakopać złość, odnaleźć pozytywy