Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 19:31, 10 kwi 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
Sie dziś spracowałam ogrodowo efektywnie acz mało efektownie. Nawet zdjęć nie zrobiłam, bo nie ma czego podziwiać .
Przesadziłam 4 krzewy, posadziłam jeden, podsypałam ziemi, kory, wygrabiłam, popieliłam, usunęłam sporo szmaty z wcześniej niezagospodarowanych obszarów, wyrównałam skopaną przez psa ziemię przy thujach, zebralam ziemię z krecich kopców i rozplantowalam ja między thujami, przycięłam mśski polarne, wyznaczyłam miejsca ich sadzenia, przy okazji planując drobna rewolucję na rabacie, wyzbieralam żołędzie z 3 rabatek i 48 razy rzucałam psu piłeczkę na zmianę z frisbee...
Uff! - moje plecy protestują... Teraz kanapa, kino domowe i winko .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 20:07, 10 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Niestety okazało się że samotny weekend miałam tylko dziś. W nocy eM wraca, no najpóźniej rano będzie .
A już miałam imprę robić .

Edit: Ha ha, z podobnym efektem (bólu pleców) spędziłam dzień. Przeważnie na pieleniu i odganianiu się od psów .
I chyba coś niedokładnie wypieliłam (wg któregoś psa), bo teraz jak wyszłam na dwór na chwilę, to zauważyłam wielką dziurę na rabacie. No ku..rde .
Wypielił mi na głębokość 20 cm, dobrze że między roślinami
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Kokesz 11:10, 11 kwi 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Judith napisał(a)
Żeby Was nie zanudzić, przechodzimy na tył domu...

Za białą kratką:




Hej witam się u Ciebie po raz pierwszy
Będę podczytywać, bardzo lubię leśne ogrody, właśnie urządzam mój leśny malutki kącik i szukam ścieżek, które by do niego pasowały.
Twoja jest super z czego jest wykonana?
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Judith 12:20, 11 kwi 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
Dzień dobry Renata
Ścieżka to połamane płyty betonowe nadgryzione zębem czasu - znaleźliśmy je rozkopując stary zapuszczony skalniak zastany na działce.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kokesz 12:36, 11 kwi 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Judith napisał(a)
Dzień dobry Renata
Ścieżka to połamane płyty betonowe nadgryzione zębem czasu - znaleźliśmy je rozkopując stary zapuszczony skalniak zastany na działce.


Mam płyty betonowe ale w całości, musiałabym je porąbać albo poczekać aż będą na osiedlu wymieniać chodnik. eM nie chce słyszeć, żeby je wykorzystać na ścieżkę, woli kamień a mi się taka jak Twoja bardzo podoba
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Alija 12:37, 11 kwi 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10089
Oj, bardzo się napracowałaś wczoraj, najbardziej podobało misę to 48 - krotne rzucanie psu piłeczki, hi, hi, no i forma późniejszego odpoczynku, też fajny pomysł.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Judith 14:52, 11 kwi 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
Kokesz napisał(a)


Mam płyty betonowe ale w całości, musiałabym je porąbać albo poczekać aż będą na osiedlu wymieniać chodnik. eM nie chce słyszeć, żeby je wykorzystać na ścieżkę, woli kamień a mi się taka jak Twoja bardzo podoba


Nie widać, ze to beton, a w takim cienistym miejscu pojawia sie tez mech i efekt jest naturalny .
A te kawałki nie są z płyt chodnikowych, ale z czegoś większego i znacznie grubszego. Nie potrafię powiedzieć z czego, tym bardziej, ze nie są chropowate, a jednocześnie mają niejednolitą powierzchnię - w sensie nie są idealnie płaskie. Wykorzystałam je, bo wyglądały na kamienne .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 14:59, 11 kwi 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
Alija napisał(a)
Oj, bardzo się napracowałaś wczoraj, najbardziej podobało misę to 48 - krotne rzucanie psu piłeczki, hi, hi, no i forma późniejszego odpoczynku, też fajny pomysł.



Dziś z kolei posadziłam truskawki. Niby żaden wyczyn, samo sadzenie zajęło mi z pol godzinki.
Ale. Najpierw musiałam przygotować grządki czyli przełożyć gałęzie po przycinaniu drzewek owocowych, pojedyncze chwasty usunąć (pojedyncze, bo już raz czyściłam warzywnik ) oraz przesadzić stokrotki i dwie byliny w inne miejsce. Żeby je przesadzić - musiałam im przygotować miejsce na rabacie .

No i z jednej drobnej rzeczy zrobiła sie praca na kilka godzin .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 15:16, 11 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
A jak zakupki klonowe?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 15:19, 11 kwi 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
Agatorek napisał(a)
A jak zakupki klonowe?


Zakupkow na razie nie planuję, ale incepcja klonowa nastąpiła i siedzą mi te klony w głowie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies