No właśnie jak patrzę na inne ogrody, to w nich nieco więcej kolorów jest . U mnie wszystkie odcienie zieleni .
Ławeczka to zeszłoroczny wyrób - jest świetna, muszę się zgodzić .
Zieleń zawsze jest piękna
Zabezpiecz od razu tę hortensję na pniu. Ja tego nie zrobiłam i złamała mi się niestety. Limelight szybko rośnie a w momencie kiedy zawiąże kwiaty ma dość ciężką te swoją „czapeczkę”. Wydawało mi się, że kijaszek wystarczy i zamiast podziwiać musiałam wykopać - złamała się pod miejscem szczepienia
Trawnik dywanik i przy ściance tujowej widzę te piękne kanciki czy masz w ogóle chwasty
hamaka zazdroszczę. Drzewa, które dają czasem popalić sprzątaniem odwdzięczają się swoimi solidnymi pniami
Chwastów, musze przyznać, nie ma jakoś oszałamiająco dużo. Natomiast często mi się zdarza, że idąc w innej sprawie do ogrodu i widząc chwasty na swojej drodze, od razu je wyrywam .
A w temacie hamaka: w przypadku braku stosownych drzew można wkopać i zabetonować słupki .
Nie wystarczy. Trzeba by dać go wyższy aby do niego podwiązywać również te boczne gałązki z kwiatostanami a przynajmniej tak aby to miejsce szczepienia było także zabezpieczone. U mnie złamała się po deszczu, namoknięte kwiatostany są bardzo ciężkie.
Oczywiście, że z czasem ten pieniek zgrubieje i wzmocni się, ale dopóki roślina jest młoda (na Twoim zdjęciu ten jej pieniek jest jeszcze cienki), warto o nią zadbać. Mam jeszcze jedną szczepioną - Vanille Fraise- i tej pilnuję;.
Widziałam gdzieś takie zabezpieczenia dla roślin w kształcie odwróconego parasola ale chyba ktoś to sam sobie robił.