Trampolina nie będzie tu stała, na razie zasłania nasadzenia, ale w przyszłym roku będzie tam, gdzie teraz jest wybieg dla kur. Dobrze, że basen już sprzątnięty, wreszcie placyk jest wolny.
Olcia, wsadzone już i nie tam. Musiałam szybko działać. Jutro zrobię foty. Kraweznikiem zamknęłam rabaty, ale dopuszczam nowe, wykończone kostką granitową.
Pokaż jak pisadzilas bo ja za opcją nr 2. Tylko ja teraz mało czasu mam i nie zdązam być na bieżąco.
Ładnie masz. Niedługo zapomnisz ze kiedyś było podwórko a nie było ogrodu.
Myślę, że teraz posadzenie drzew znacznie zmniejszyło działkę. Lubię bardzo ogrody, gdzie jest dużo trawy, wolna przestrzeń długo długo od tarasu, jak u Lidki np, ale nie u każdego to się sprawdza.
Zostawiłam sobie spory trawnik, ale z czasem stwierdziłam, że nie dodaje uroku. Musi się coś zadziać, żeby nie był to zielony pas startowy. Będę wzdychać z wizytą w innych ogrodach. Ale dużo czas mi zajęło, żeby się odważyć.