Johan ja tej przestrzeni koło tarasu mam mało. Od tarasu na wprost okna tarasowego mam 1 m do plotu. Z salonu widze betonowy plot. Do ogrodu ide ścieżką trawiastą. Pokazywalam na fotkach kiedyś.

Mam prostokątną działkę. Dom kwadratowy i duży bo parterowy a posadzony na lewej stronie działki. Główny ogród mam po prawej str patrząc od wjazdu.
Długo kombinowałam co zrobić żeby było fajne.

Ty sobie poradziłaś super.Podoba mi się że jak przełamałaś długość działki. Garaż co na początku przeszkadzał jest teraz ozdobą. Fajnie sksomponowałaś ścieżki a ściana z gabionu dodaje intymności.

Ja uważam że możesz być z siebie dumna. I to BARDZO.
Jesteś wzorem dLA osób z szeregówek I bliźniaków.
Ja pokazuje Twój ogród koleżance jako wzór, co ma podobne warunki i próbuje coś działać. Bo ona nie internetowa zupełnie jest.

Jestem za wersją drugą Tak jak Lidka. Posadzone w ten sposób drzewa przełamią trochę tą „kiszkowatą” długą prostą - sorry za to wyrażenie

I kto się powinien nazywać pracusiem?

Rabata z hortkami i rozplenicami - miodzio ❤️

Hahaha. Mnie to przychodzi już bardzo łatwo

O takim czymś myślałam ale to Twoje decyzje.

Rysunek Justyny bardzo dobry A co myśliś o drzewku z drugiej strony ławki i zatopić nóżki w trawach albo kostka z cisa?

Ja na insta jestem zachwycona czymś takim:

I tutaj od początku w głowie mi się układało właśnie coś takiego. Ścieżka idzie sobie swoim torem ale jednocześnie przedziera się przez rabatę.
Ale tutaj chyba dla Ciebie to byłoby działanie zbyt drastyczne