Ja się wielkości drzew nie boje.
Mam 46 lat, miałam nowotwór i sadzę co chce.
Tą wielkością to się nacieszą lub zmartwią spadkobiercy,
teraz te buki mają urosnąć , zasłonić dom sąsiada i dać mi cień.
A jakby coś za mojego życia to M ma piłę motorową i może jej użyć


Także sadźcie co chcecie dziewczyny. żyje się tu i teraz. Raz.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą
Glina i zielsko na Diamentowej