Larmancką. Nie martwię się, jak mi nie będzie pasować, przesadzę. Jeszcze biorę pod uwagę przesadzenie naprzeciwko garażu, ale na razie jest tam rupieciarnia. Już nie mogła dłużej stać w doniczkach
Tak, seslerie. Ja je bardzo lubię, u mnie są ładne i dlatego chcę mieć więcej. Nawet rozważam przekopanie rabaty polinkowej, wysadzenie ID i posadzenie właśnie seslerii.
Justyś, wiem, że tak może być. Ale nie potrafię się oprzec zakupom i kupuje, a miejsca jak widzisz mało. No to upycham. Najwyżej przesadzę te ss. Co do kulek to też przeniosę, ale razie niech zostaną.
W ogóle to się już robi miszmasz, coś zaczyna nie grać, ale nie wiem co. Chyba polinkowa rabata pójdzie do przeróbki. Może tam ss?
Zamysł jest taki, że jak basenu nie będzie, to może i ławeczkę tam postawie, chce mieć dojście z dwóch stron, od ścieżki i od ogniska.
Na siatkę planuje bluszcz, kupię dużo sadzonek to będzie zimozielona ściana. Nie chce już tuj, bo mi zabiorą miejsce, a i tak mam mało
Na ścianie garażu będzie drewutnia, plan już jest, ale realizacja dopiero na wiosnę.
Teren przed basenem to graciarnia, którą nie będę Was straszyć uprzątnę, to pokażę na pewno, ja też lubię foty robocze
Proso teraz rzuca się w oczy, a w przyszłym sezonie to już chyba będzie gwiazdą. Szkoda, że nie trafiłaś, jeszcze możesz zakupić, widzisz, że warto. Justyna wiedziała, co sadzić przy tarasie
Aguś, Ty jesteś po prostu na innym levelu z M mój to jakiś taki nieogrodowy w ogóle. Dla niego właściwie mogłoby już tak zostać, już wcześniej było ok. Kolejne zmiany powodują u niego frustrację, biedny M, jeszcze nie wie, co wymyslilam