Bogdzia
23:04, 05 lut 2012
Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
To już od wieków mówia ze niedaleko jabłko od jabłoni.... ale jeszcze ma tatę wiec może jednak nie jest tak źle.
Rododendronowy ogród.
Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
To już od wieków mówia ze niedaleko jabłko od jabłoni.... ale jeszcze ma tatę wiec może jednak nie jest tak źle.
marzena
23:05, 05 lut 2012
Bogdzia
23:07, 05 lut 2012
Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Marzenko,byłam u Ciebie i masz zadanie na jutro.
EPODLAS
10:20, 06 lut 2012
Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Jak babcie zaczną w wnusiach.........I ja się pochwalę mam, trzech wnuków, same chłopaki. Tylko niestety mieszkają daleko ode mnie w Anglii. Na początku marca do nich jadę. Oczywiście jako babcia uważam że wszyscy trzej są wspaniali. Bardzo cieszę się że niedługo ich zobaczę.
____________________
Mój ogród
Mój ogród
Bogdzia
11:13, 06 lut 2012
Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Za parę lat będzie z nich trzech przystojnych facetów.No jak pojedziesz do nich to będziesz miała duzo radości, a wiosną i Anglia będzie piękna.
AniaDS
14:53, 06 lut 2012
Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Mojego 5latka jak na razie interesują drzewa, zwłaszcza teraz ma taki czas.
Jak idziemy drogą to o każde się pyta, jak się nazywa. Z iglakami... nie ma problemu, ale jak się pyta o liściaste.. pomijając brzozę i wierzbę, które są charakterystyczne nawet bez liści, nad reszta muszę nieźle główkować
.
I tłumaczyć mu, że gołe drzewka trudno rozpoznać dokładnie
.
Jak idziemy drogą to o każde się pyta, jak się nazywa. Z iglakami... nie ma problemu, ale jak się pyta o liściaste.. pomijając brzozę i wierzbę, które są charakterystyczne nawet bez liści, nad reszta muszę nieźle główkować
.I tłumaczyć mu, że gołe drzewka trudno rozpoznać dokładnie
.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Ania i róże i cała reszta :)
Bogdzia
16:40, 06 lut 2012
Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
To Twój synek jest w wieku mojego wnusia.Mój wnusio też miał okres fascynacji drzewami.Wchodził do lasu , zadzierał główkę i bardzo zaciekawiony patrzył jak drzewa się kołyszą i tez pytał o nazwy. Gdzieś nawet wkleiłam zdjecie jak tak patrzy.Na szczęście było to latem i miałam mniejszy problem z odpowiedziami niż Ty. Dobrze jak rodzice zainteresują dzieci przyrodą jest wtedy nadzieja że będzie miał kto dbac o przyrodę w przyszłości.Niestety w wielu rodzinach jest odwrotne wychowanie, las mozna zaśmiecac, niszczyc i takich ludzi jest duzo a nasze lasy to juz śmietniska.Twój synek wychowa się w pięknym różanym ogrodzie i na pewno bedzie wrazliwy na piękno przyrody. Pozdrawiam Aniu serdecznie.
Mala_Mi
17:12, 06 lut 2012
Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Miałam gości dzisaj i pokazałam im wizytówke Twojego ogrodu.... Ochów i achów było dużo
Czekam teraz na moją najlepszą koleżankę (ta spod Włocławka)... zaraz ma przyjechać ,... więc będzie okazja jeszcze raz nacieszyć oczy. jak się nei odezwę do jutra, to znaczy, że mnie zabiła za wstawienie zdjęć z jej podobizną...
Ale dąże do czegoś innego.... na wizytówce masz ptaszki jak kąpią sie w takich kamieniach z wgłębieniami..... Z takich kamieni chę zrobić moje poidełko..... Muszę jeszcze sto razy obejrzeć na spokonie Twój ogród, bo jak na razie odbieram go tylko zmysłami całościowo, a nie w detalach
Jak nie kupię takich kamieni , to sobie wydłubiemy niecki na wodę Oczami wyobraźni widziałam coś co jest już u Ciebie....
Czekam teraz na moją najlepszą koleżankę (ta spod Włocławka)... zaraz ma przyjechać ,... więc będzie okazja jeszcze raz nacieszyć oczy. jak się nei odezwę do jutra, to znaczy, że mnie zabiła za wstawienie zdjęć z jej podobizną...
Ale dąże do czegoś innego.... na wizytówce masz ptaszki jak kąpią sie w takich kamieniach z wgłębieniami..... Z takich kamieni chę zrobić moje poidełko.....
Muszę jeszcze sto razy obejrzeć na spokonie Twój ogród, bo jak na razie odbieram go tylko zmysłami całościowo, a nie w detalach Jak nie kupię takich kamieni , to sobie wydłubiemy niecki na wodę
Oczami wyobraźni widziałam coś co jest już u Ciebie....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia
17:26, 06 lut 2012
Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Bardzo Ci dziękuje za taką dobrą reklame mojego ogrodu jest mi miło jeśli się podoba. Oby tylko po tych mrozach nadal mógł się podobac. Jesli chodzi o moje wanienki dla ptaków to sa to kamienie które mój M fleksem ciął i potem dłutkiem usuwał kawałki. Nie było to łatwe i nie zrobił tak głębokich jak chciałam.Myśle ze to zbyt trudna praca, ale obejrzałam jeszcze raz te poidełko z filmu i ono moim zdaniem nie jest kamienne, raczej jakieś żywice. Nie znam sie na tym ale jak byliśmy młodzi to kolega M z jakichś żywic robił sobie łodke w garażu. Moze tym by sie trzeba zainteresowac bo to by była chyba łatwiejsza praca i łatwiej uzyskac kształt jaki się chce. Może Wy znacie sie coś na tych zywicach?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies