Bożenko, no u mnie 'tylko' - 6 st, śnieg już 'mokry' psu ( jednemu)przyczepia się do futra...
dziwię się, że u Ciebie aż tyle mrozu ... a rh tez maja listki pozwijane ale są teraz nieźle przysypane sniegiem....
a z obiadkami mam tak jak Ty - też mi smakują najbardziej, jak nie gotuję , a robi to ktoś inny

... odkąd 'nie muszę' gotować ( dla małych dzieci np), to czesto nie gotuję... i już !